
Do poważnego wypadek doszło w piątek rano na S8 w okolicach Kobyłki. Samochód ciężarowy zderzył się z autobusem. Jest wielu rannych. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
REKLAMA
Wypadek miał miejsce kilkaset metrów za węzłem w Kobyłce (pow. wołomiński) w kierunku Warszawy. Jak podają służby, około 6 rano ciężarówka wjechała w tył autokaru, którym podróżowało ok. 30 osób.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 27-letni kierowca Scanii mógł zasnąć za kierownicą. Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wołominie asp. szt. Tomasz Sitek, przekazał w rozmowie z mediami, że w wyniku tego zdarzenia dziewięć osób odniosło obrażenia.
Najpoważniej poszkodowani – kierujący tirem oraz jedna z pasażerek – zostali zabrani przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Kierowca autokaru został przebadany na miejscu i jest trzeźwy, natomiast od kierowcy ciężarówki w szpitalu zostanie pobrana krew do badań.
Utrudnienia na drodze w kierunku stolicy trwały kilka godzin. Policjanci wyznaczyli objazdy. Ciężarówka stała w poprzek jezdni, przodem wbiła się w bariery energochłonne.
Na miejscu grupa ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej z Warszawy usuwa z pasa ruchu rozbite pojazdy.
Czytaj także: