
Reklama.
"CZY UDA SIĘ Unii Europejskiej w wyborach prezydenckich w roku 2025 przeforsować na urząd PREZYDENTA RP – NIEMCA" (pisownia oryginalna – red.) – czytamy we wpisie Krystyny Pawłowicz na Twitterze.
"Wiele pokazuje, że może tak być… Kandydat się znajdzie… Już chyba nawet jest" – zaznaczyła Pawłowicz. Nie ujawniła jednak, kogo konkretnie miała na myśli.
Może cię zainteresować: 17 kuriozalnych zaczepek Krystyny Pawłowicz, gdy puszczały jej hamulce [CYTATY]
Ostatnio o Krystynie Pawłowicz było głośno przy okazji pieniędzy z Unii Europejskiej, które może stracić Polska w związku z problemami z praworządnością.
Czytaj także: Prof. Rzepliński dla naTemat.pl o skandalicznych słowach Pawłowicz: Nie ma prawa się wypowiadać
Krystyna Pawłowicz odniosła się do faktu, iż Komisja Europejska wstrzymała akceptację polskiego Krajowego Planu Odbudowy i w konsekwencji wypłatę dla Polski około 58 mld euro z Funduszu Odbudowy. "Wycofajmy się z tego interesu. Nie ma dla PL kasy, PL nie ma długu" – napisała na Twitterze.
Słowa te dosadnie skomentował w rozmowie z Anną Świerczek z naTemat były przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński.