
Reklama.
Na konferencji prasowej Donald Tusk mówił o bijącej kolejne przykre rekordy inflacji – jak wiadomo, jest ona najwyższa od ponad 20 lat. W październiku wyniosła 6,8 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny.
Jak wyraził się Donald Tusk, tak wysoki stopień inflacji wiąże się bezpośrednio z "niekompetencją władzy". Zaznaczył, że sprawa dotyczy milionów polskich rodzin.
– Tak naprawdę mamy do czynienia z dość dramatyczną perspektywą dla polskiej gospodarki, dla polskich rodzinnych budżetów. Rządy PiS odziedziczyły gospodarkę w bardzo stabilnym stanie i dlatego trochę czasu im to zajęło zanim doprowadzili do stanu takiego przedzawałowego – powiedział Donald Tusk.
Lider Platformy Obywatelskiej zaproponował rozwiązania, które mają ratować portfele Polaków. Oto one:
1. Obniżenie VAT na prąd, gaz i paliwa do zera
Według Tuska, jeśli "zejdziemy" z VAT-em z 23 proc. do zera, "to moglibyśmy oszczędzić na rodzinę 325 zł, jeśli chodzi o koszt prądu"."– Jeśli chodzi o koszt gazu, to można dokładnie tą samą drogą, w ten sam sposób uzyskać zgodę na obniżenie czasowe VAT-u też z 23 proc. do zera. I dla ogrzewających gazem mieszkania zaoszczędziliby w ten sposób blisko 1000 złotych rocznie, a dla korzystających z gazu, nie tylko jako źródła ogrzewania mieszkania, to byłoby i tak 250 zł oszczędności – przekonywał Donald Tusk.
Dalej Tusk mówił o kosztach paliw. – Z tych 6 złotych, bo to dzisiaj jest koszt paliwa, do poniżej 5 złotych, konkretnie 4,88 zł, mógłby kosztować litr paliwa tylko dzięki tej decyzji – mówił.