Reklama.
– Jedno wiem na pewno, nie szanuje on kobiet. Człowiek na poziomie nie odezwałby się w ten sposób do kobiety – oceniła w rozmowie z Onetem pani Joanna. To właśnie ona została nazwana przez Ryszarda Terleckiego "kretynką" po tym, jak podeszła do polityka PiS w galerii handlowej, aby wyrazić swoją opinię na temat sytuacji kobiet w Polsce.