
Przemysław Czarnek zezwolił dyrektorom szkół przy granicy z Białorusią na tymczasowe wprowadzenie nauczania zdalnego. Nagła zmiana jest podyktowana potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa uczniom i uczennicom oraz pedagogom.
REKLAMA
Przemysław Czarnek zezwala na nauczanie zdalne w szkołach przy granicy
– Jest to podyktowane nadzwyczajną sytuacją, która występuje na granicy, a która może budzić również niepokój i stan niebezpieczeństwa wśród nauczycieli i uczniów – komentował członek Rady Ministrów.Polityk Prawa i Sprawiedliwości wykorzystał okazję, by podziękować Straży Granicznej i pozostałym służbom za ochronę granic w Kuźnicy.
Co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej?
W naTemat relacjonujemy przebieg wydarzeń w Kuźnicy. Po kilkugodzinnej eskalacji przemocy udało się uniknąć ofiar śmiertelnych na granicy. Spokojne upłynęła także miniona noc. Jak podały służby, odnotowano jedynie rzucenie kamieniem w kierunku policyjnego radiowozu.O godzinie 7:00 doszło do zawieszenia ruchu na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi. Nad ranem w mediach społecznościowych ukazały się doniesienia, zgodnie z którymi służby Łukaszenki miały relokować część cudzoziemców, by skierować je na inne odcinki granicy. W rozmowie z naTemat, rzeczniczka podlaskiej Straży Granicznej zdementowała te informacje.
– Słyszałam o tej informacji, mimo że wcześniej to sprawdzałam, znowu zadzwoniłam i spytałam. To nieprawda – zapewniła naTemat przed godziną 9:00 Katarzyna Zdanowicz.
Czytaj także: