Sarah Jessica Parker niebawem powróci do kultowej roli Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście". Tymczasem 56-latka pojawiła się na okładce "Vogue’a". W rozmowie z magazynem powiedziała, co myśli na temat krytycznych komentarzy odnośnie swojego wieku oraz siwych włosów.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Gwiazda, przy okazji wielkiego powrotu, zagościła na okładce amerykańskiego wydania magazynu "Vogue". Aktorka od jakiegoś czasu przestała farbować włosy i zaczęła pokazywać się w naturalnej odsłonie.
Ten krok został skrytykowany przez niektórych jej fanów. Sarah Jessica Parker postanowiła odnieść się do tej sytuacji. Nie kryła oburzenia na podejście społeczeństwa do starzenia się kobiet.
– Jest tyle mizoginistycznej gadaniny... O mężczyznach tak się nie mówi. "Siwe włosy, siwe włosy, siwe włosy". Siedzę z Andym Cohenem, ma gęste siwe włosy i jest przepięknie. Dlaczego to jest w porządku? Nie wiem, co mam powiedzieć – przyznała.
Artystka podkreśliła, że jest świadoma upływającego czasu oraz idącej za nim zmiany wyglądu, jednak nie ma na to większego wpływu i nie rozumie nienawistnych komentarzy w tej kwestii.
– Nas, kobiety, nieustannie poddaje się krytyce. "Ale jest pomarszczona" albo "ale jest wyprasowana", mówią. (...) Wiem, jak wyglądam. Nie mam wyboru. Co mam z tym zrobić? Przestać się starzeć? – dodała aktorka.
Parker twierdzi, że hejterzy wykorzystują każdy moment, by wyzłośliwiać się na znanych osobach. Jej zdaniem wiele komentarzy w sieci jest nie do przyjęcia.
– Każdy ma coś do powiedzenia. Wydaje się, że ludzie nie chcą, abyśmy byli całkowicie w porządku z tym, gdzie jesteśmy. Jakby cieszyli się, że boli nas to, kim jesteśmy. Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się starzeć naturalnie i nie wyglądać idealnie – tłumaczyła.
Bohaterki "Seksu w wielkim mieście" powracają w "And Just Like That"
Przypomnijmy, że kultowy serial o nowojorskich przyjaciółkach – "Seks w wielkim mieście” powraca z nowym sezonem. "And Just Like That" to seria dziesięciu odcinków, które będą opowiadać o dalszych losach słynnej Carrie Bradshaw (Sarah Jessica Parker).
Premiera ma odbyć się jeszcze w tym roku. Serial będzie dostępny na platformie HBO Max. Warto nadmienić, że w nowej produkcji zabraknie Kim Cattrall, która wcieliła się w rolę Samanty Jones.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut