
Wczorajsza kumulacja Lotto – 51 milionów złotych – rzeczywiście robi wrażenie. Jednak szczęśliwców jest jednak trójka, więc będą musieli się podzielić sumą i każdemu przypadnie 17 milionów. Średnia kumulacja w rodzimej loterii wynosi kilka milionów złotych. Marnie, w porównaniu z tym, co oferują SuperEnalotto czy Mega Millions. W dodatku nie trzeba wychodzić z domu, bo grać można przez internet.
REKLAMA
Dla tych, którzy chcą łatwo zdobyć pieniądze, a jednocześnie mają w sobie cząstkę hazardzisty, Lotto wydaje się idealnym rozwiązaniem. Wystarczy tylko wybrać 6 spośród 49 liczb i czekać na losowanie. Nasze szanse to jeden do 13 983 816. Możemy oczywiście spróbować obstawić wszystkie możliwe kombinacje, jednak to droga inwestycja – kupony kosztowałyby nas 41 951 448 złotych. Wydawać by się mogło, że to i tak dobry interes, bo po wczorajszym losowaniu zostałoby nam 10 milionów złotych. Jednak szczęśliwą kombinację obstawiły trzy osoby, więc każdy dostanie 17 milionów. Do tego dochodzi jeszcze podatek od wygranej – 10 procent, więc trzeba liczyć na łut szczęścia.
Ale polskie Lotto jest zbieraniem drobniaków w porównaniu z wielkimi loteriami z Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych. Kilka miesięcy temu za Oceanem do kolektur ustawiały się kilometrowe kolejki. Ludzi przyciągnęła astronomiczna kwota 640 milionów dolarów (ostatecznie w puli Mega Millions znalazło się 656 milionów dolarów). Podzieliło się nią troje Amerykanów, którzy skreślili 6 liczb. Jednak musieli wybierać z aż dwa razy – 5 z 56 liczb i jedną z 46 liczb. I tu widać przewagę polskiej loterii, bo w Stanach szansa na wygraną to zaledwie jeden do 175 711 535.
Jednak dla takich kwot warto chyba wydać dolara. Bo wspomniane 656 milionów, choć rekordowe, wcale nie jest bardzo odosobniony. Nieco ponad rok wcześniej w puli nagród było 380 milionów dolarów. Rozdzielono ją między dwoje zwycięzców, więc każdemu przypadło 190 milionów (wybrali płatność w gotówce, więc do podziału mieli 240 milionów). Równie elektryzująca kwota pojawiła się w 2007 roku. Wtedy do zgarnięcia było 390 milionów dolarów. Nieco niższe kwoty pojawiają się loterii Powerball. Zasady są podobne, szanse na wygraną również. Najwyższa pula w tej grze została zgromadzona w 2006 roku i wyniosła 364 miliony dolarów. Niestety te loterie nie udostępniają opcji gry przez internet.
Za to w europejskiej loterii loterii Euro Millions można szczęścia spróbować przez internet. A jest o co walczyć. 9 miesięcy temu para brytyjskich 22-latków wygrała 45 milionów funtów brytyjskich (to ponad 225 milionów złotych). Dla takiej wygranej chyba warto byłoby zainwestować w bilet do Londynu. No i trzeba mieć jeszcze niesłychane szczęście – szansa na wygraną to 0.0000000086 proc.
W loteriach działających w kilku krajach europejskich można zagrać u naszych sąsiadów. Wystarczy wybrać się na Litwę, by spróbować szczęścia w Viking Lotto. Szansa na wygraną jest wyższa niż w naszym rodzimym Lotto, bo wynosi jeden do 12 271 512. Niestety niższe są kwoty wygranych, bo rekord to nieco 45 milionów koron norweskich, czyli nieco ponad 25 milionów złotych. Wrażenie robią za to kwoty, jakie można zgarnąć w Eurojackpot, która jest dostępna na przykład w Niemczech. Inwestycja rzędu 2 euro daje możliwość zgarnięcia 90 milionów. Przy okazji zwiedzania Mediolanu czy Rzymu warto zaopatrzyć w los SuperEnalotto - włoskiej loterii, która dała zwycięzcy 177 milionów euro.
Niestety, aby wziąć udział w tych grach, trzeba mieć kartę kredytową działającą w tym kraju. Można też skorzystać z pośredników. Jednak warto przedtem sprawdzić witryny, które takie usługi oferują. W końcu w grę wchodzą miliony euro z naszej przyszłej wygranej. Albo setki euro, które wydamy na kupony. No chyba, że mamy szczęście jak jeden do 622 614 630.
