W "The Voice of Poland" tracą cierpliwość do jury. Ujawniono, kto ma pożegnać się z programem

Program muzyczny "The Voice of Poland" cieszy się dużą popularnością. Obecnie widzowie śledzą 12. edycję show, jednak coraz częściej w sieci pojawiają się krytyczne komentarze na temat jurorów lub uczestników. Według portalu Pudelek.pl nie jest to tylko czcze gadanie, a oglądalność programu realnie maleje. TVP ma już jednak w planach kolejne edycje – informator serwisu plotkarskiego ujawnił, że stacja "wykupiła licencję na trzy edycje programu".

Zmiany w jury "The Voice of Poland"

Nie obędzie się jednak bez zmian – chodzi głównie o skład jury. Obecnie na fotelach zasiadają Justyna Steczkowska, Tomson i Baron, Marek Piekarczyk i debiutująca w tej roli Sylwia Grzeszczak. Ostatnia trenerka jest wyjątkowo krytykowana przez widzów. Fani programu bezlitośnie oceniają ją jaką "najgorszą jurorkę", która nie radzi sobie z ocenianiem uczestników, ale i przygotowaniem ich do występu.

"Nie rozmawiają ze sobą nawet poza kamerami. Sylwia Grzeszczak jest bardzo zestresowana, pisze się jej teksty na kartkach przed 'lajwem'. Jurorzy zwykle między występami dyskutują, śmieją się, żartują, a tutaj tylko siedzą i cisza. Produkcja już się rozgląda za nowymi wokalistami, z którymi mogliby współpracować przy kolejnych edycjach" – mówi źródło.