Białoruś ma tydzień na usunięcie migrantów z przejścia granicznego w Kuźnicy. Straż Graniczna stawia ultimatum. Jeśli żądania nie zostaną spełnione, Polska zamknie towarowe przejście kolejowe na granicy z Białorusią.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych, że komendant Straży Granicznej wystosował pismo do szefa białoruskiej SG z żądaniem usunięcia migrantów z rejonu przejścia granicznego w Kuźnicy. Mińsk ma na to tydzień.
"Komendant Straży Granicznej na polecenie Mariusza Kamińskiego i MSWiA wystosował pismo do szefa białoruskiej straży granicznej z żądaniem usunięcia migrantów z rejonu przejścia granicznego w Kuźnicy do końca tygodnia. W przeciwnym razie zamkniemy towarowe przejście kolejowe" – napisał na Twitterze Poboży.
Ultimatum dla Białorusi
Komendant Straży Granicznej wystosował pismo do strony białoruskiej na polecenie MSWiA. Odwołuje się w nim do ataków na polskich funkcjonariuszów za pomocą kamieni i granatów hukowych.
"Ranni zostali policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierz Wojska Polskiego. Obywało się to przy całkowitej bierności służb białoruskich" – czytamy w piśmie.
Strona Polska oczekuje ustabilizowania sytuacji najpóźniej do niedzieli, 21 listopada.
Sytuacja na granicy
Od kilku miesięcy służby obserwują gwałtowny wzrost prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. To efekt celowych działań reżimu Aleksandra Łukaszenki, który wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje, które nałożyła na jego kraj Unia Europejska.
W listopadzie sytuacji na granicy pogorszyła się, napierały na nią duże grupy migrantów, którzy chcieli przekroczyć granicę na przejściu Kuźnica-Brzegi. Od 8 listopada na granicy zebrało się polskie wojsko, aby bronić granice przed kolejnymi szturmami.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Jeśli nie zaobserwujemy poprawy bezpieczeństwa na tym obszarze, Polska będzie zmuszona do wstrzymania towarowego ruchu kolejowego przez przejście graniczne w Kuźnicy. Przebywanie tam licznych grup migrantów, wrogo nastawionych do polskich służb, stwarza ryzyko wystąpienia na tym obszarze wielu nieoczekiwanych i niebezpiecznych sytuacji, w tym katastrofy kolejowej.