Choć granica polsko-białoruska jest intensywnie chroniona to policja z każdym kolejnym dniem przechwytuje na Podlasiu grupy przewożonych na Zachód migrantów. W miniony weekend w Bielsku Podlaskim policja zatrzymała samochód, którym podróżowało blisko 30 wycieńczonych Irakijczyków.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
29 migrantów w busie w Bielsku Podlaskim
Uchodźcy nie przestają forsować granicy Polski z Białorusią. Tym, którym w mniejszych grupach udaje się przedostać na drugą stronę, trafiają w ręce tzw. przemytników i podejmują próbę przejechania na zachód Europy.
Tylko w niedzielę 21 listopada funkcjonariusze w Bielsku Podlaskim zatrzymali dużą grupę migrantów. Okazało się, że w busie na mazowieckich tablicach rejestracyjnych, kierowca przewoził 29 obywateli Iraku.
Mężczyźni nielegalnie przekroczyli granicę. "Byli wycieńczeni, głodni i spragnieni. Mundurowi podzielili się z nimi wodą i posiłkiem. Kierujący pojazdem obywatel Ukrainy został zatrzymany i odpowie za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy" – przekazała KPP w Bielsku Podlaskim.
Żaden z pasażerów busa nie potrzebował pomocy medycznej i mężczyźni ostatecznie zostali przekazani strażnikom granicznym. Natomiast kierowca trafił do policyjnego aresztu.
Teraz 37-latek odpowie za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy. Grozi mu 8 lat więzienia.
Kolejna grupa uchodźców zatrzymana w Sejnach
Do kolejnego takiego zatrzymania doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (21-22 listopada) w Sejnach. Patrol tamtejszej policji zatrzymał do kontroli drogowej samochód na czeskich tablicach rejestracyjnych.
"Pojazd jechał w kierunku Suwałk. Za kierownicą renault siedział 30-letni obywatel Kazachstanu, a pasażerami byli 4 obywatele Iraku. Wszyscy Irakijczycy nielegalnie przebywali na terytorium Polski. O sytuacji powiadomiono Straż Graniczną, która realizowała dalsze czynności w tej sprawie" – wyjaśniła policja.
Grupa 150 osób próbowała wtargnąć do Polski
Jak podała Straż Graniczna, 21 listopada na odcinku ochranianym w Dubiczach Cerkiewnych około 150 agresywnych cudzoziemców podjęło próbę wdarcia się na terytorium Polski. Jak relacjonuje SG, zdarzenie było nadzorowane przez białoruskie służby.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut