
Misia Furtak o milczeniu Agaty Dudy. "Trudno szukać słów, które opisują ich brak"
Misia Furtak wydała bardzo wymowny utwór pod tytułem "Agata", który odnosi się do zachowania pierwszej damy. W rozmowie z naTemat zdradziła, dlaczego akurat w taki sposób postanowiła skomentować postawę Agaty Dudy.

Reklama.
– Protest songi wprost to nie jest mój sposób ekspresji, poza tym trudno szukać słów, które opisują ich brak. Nie napisałbym nic, co lepiej komentuje taką postawę – powiedziała dla naTemat artystka.
Czemu "Agata" trwa akurat 33 sekundy? – Z jednej strony to nawiązanie do Cage'a, z drugiej to wystarczająco długi czas, żeby wzbudzić konsternację i zastanowić słuchacza, czy coś się czasem nie zacięło, albo zepsuło – wyjaśnia Misia Furtak.
– Minuta ciszy ma zupełnie inną konotację, więc to byłoby za długo. Znowu mniej brzmiałoby jak omyłkowy glitch. Oczywiście ta cisza mogła by trwać sześć lat, ale nie wiadomo, czy można materiały takiej długości wrzucać na You Tube i serwisy streamingowe – przyznała piosenkarka.
Natomiast w "Jest z nami" piosenkarka nawiązała do pasji narciarskiej Andrzeja Dudy. – To utwór o tym, że jeszcze żadne wydarzenie w kraju nie przeszkodziło prezydentowi w zimowym urlopie. Zapominając o codziennych troskach, milczącej żonie czy niesubordynacji partyjnych kolegów, pokonuje muldy jak błyskawica – mówiła w jednym z wywiadów artystka.
Przypomnijmy, że Misia Furtak to ceniona kompozytorka, autorka tekstów, wokalistka i basistka. Ma na swoim koncie dwa solowe albumy studyjne "Epka" i "Co przyjdzie?". Jest laureatką między innymi Paszportu Polityki (z zespołem très.b w kategorii "muzyka popularna") oraz Fryderyka w kategorii "Debiut roku" (2011r.).
Czytaj także:Reklama.