W prasie brukowej czy internecie nie brakuje treści, od których opadają ręce. Na taką właśnie natrafiła Agata Młynarska. Przyznała, że aż nie wiedziała, co powiedzieć, gdy zobaczyła przepis na uzdrawiającą zupę na wodzie święconej. "Co tam szczepienie! A rosołek dobra rzecz!" – skomentowała sarkastycznie dziennikarka.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Agata Młynarska jest gwiazdą stacji TVN Style, a poza tym bardzo chętnie udziela się w mediach społecznościowych. Dziennikarka dzieli się tam swoimi przemyśleniami i urywakami z życia prywatnego, a także komentuje bieżące wydarzenia z Polski i świata.
Ostatnio zaskoczyła swoim znaleziskiem. Nie omieszkała podzielić się kulinarnym artykułem, który ukazał się w jednej z kolorowych gazet. Jego treść jest dość zaskakująca. Chodzi bowiem o tradycyjną, polską zupę - rosół. Przepis na ten ma być jednak wyjątkowo leczniczy, gdyż tajemnym składnikiem jest woda święcona. Owy bulion ma ustrzec nas przed wszelkimi chorobami.
Agata Młynarska nie dowierza. Znalazła przepis na rosół na wodzie święconej
"Rosołem w COVID! Co tam szczepienia! A rosołek dobra rzecz" – napisała prezenterka, dodając wymowne hasztagi #niewiemcopowiedzieć, #opadająmiręce, #szczepmysię.
Post ze zdjęciem przepisu uzdrawiającego rosołu spotkał się z wielkim poruszeniem internautów.
"Tego jeszcze nie grali"; "Pewnie na tej święconej wodzie, którą ludzie zaznacza krzyż na piersiach, ale maczają w niej ręce"; "A ja tu kombinuje jak poradzić sobie z objawami pocovidowymi a tu rosołek"; "Bardziej niż tytuł interesuje mnie jak egzorcyzmuje się sól, o której mowa w przepisie" – komentowano.
Na kontrowersyjny przepis zareagowały także gwiazdy. Katarzyna Skrzynecka dodała emotikony roześmianych buziek. "To się dopiero nazywa siła pozytywnego myślenia. Rozumiem, że na łożu śmierci podawana dożylnie? Nie daj Bóg, makaron żyły pozatyka" – napisał zaś żartobliwie znany trener, Qczaj.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut