Po latach wspólnego życia Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębki rozwodzą się. To już oficjalnie potwierdzona informacja przez obie strony. Kompozytor zareagował na doniesienia, które pojawiły się w mediach. Nie zgodził się z nimi. W oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem Facebooka przedstawił inną wersję zdarzeń na temat sprawy rozwodowej. Zapewnia, że to on złożył pozew.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębki podjęli decyzję o rozstaniu
Drogi Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego połączyły się w 1985 roku. Wspólna miłość do muzyki, praca oraz koncertowanie sprawiły, że stali się sobie bliscy. Dębski skomponował dla ukochanej piosenkę "Diamentowy kolczyk", którą podbiła serce słuchaczy festiwalu w Opolu.
Relacja kompozytora i wokalistki szybko rozkwitła. Wzięli ślub i doczekali się dwójki dzieci - Marii oraz Radzimira, który poszedł w ślady rodziców. Jimek (pseudonim Radzimira Dębskiego) jest znanym i cenionym polskim kompozytorem muzyki filmowej i rozrywkowej, dyrygentem, a także producentem muzycznym.
Warto wspomnieć, że zanim Krzesimir Dębski ożenił się z Jurksztowicz, miał pierwszą żonę, z którą ma także dwójkę dzieci - Tolisława oraz Dobromiłę.
"Rozwód z orzeczeniem o winie w przypadku nieślubnego dziecka i licznych zdrad, które nietrudno udowodnić, jest oczywisty" – miała powiedzieć osoba z bliskiego otoczenie piosenkarki.
"Ze względu na finanse na pewno będzie się ciągnął. A Anna, choć wygląda świetnie, jest już wykończona psychicznie. Gdy dzieci wyfrunęły z gniazda, chciała zawalczyć o siebie" – można przeczytać w gazecie.
Dębski postanowił uciąć spekulacje, które wybrzmiały w prasie. Muzyk potwierdził, że żyją w separacji od ponad dwóch lat. Jednakowoż nie krył zdziwienia, gdy przeczytał, że to żona wniosła do sądu pozew rozwodowy. Ma być to nieprawdą.
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębki są w separacji od ponad 2 lat. Kompozytor dementuje plotki
Na swoim profilu na Facebooku znany kompozytor wydał oświadczenie w sprawie rozstania z żoną. Krzesimir Dębski zapewnił, że to on wniósł pozew do sądu, a nie Anna Jurksztowicz.
"Ponieważ niektóre media obiegła dzisiaj 'elektryzująca' informacja, jakoby moja żona złożyła pozew o rozwód z mojej winy, mając mieć 'rzekomo' dość jakichś moich 'zachowań', chciałbym wyjaśnić, że owszem, po długim okresie faktycznej separacji, w jakiej jesteśmy już od ponad 2 lat, sprawa o rozwód jest w toku" – potwierdził.
"Nie jest to jednak sprawa, jaką wniosła moja żona, bo to ja ją złożyłem do sądu, i już tylko to wystarczy za komentarz odnośnie prawdziwości tych doniesień" – wyjaśnił. Kompozytor poprosił o uszanowanie prywatności i odnoszenie się wyłącznie do jego działalności zawodowej.
"O prawdę apelować nie ma sensu, bo gdyby jeszcze te newsy były chociaż w części prawdziwe... zapewne nie byłoby ich w ogóle. Serdecznie pozdrawiam" – podsumował Dębski.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut