Kuriozalne wybory dziennikarzy w Złotej Piłce. Czy dlatego przegrał Robert Lewandowski?
Krzysztof Gaweł
05 grudnia 2021, 17:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 grudnia 2021, 17:10
Złota Piłka w plebiscycie "France Football" trafiła do Lionela Messiego, choć wydawało się, że po triumf może sięgnąć Robert Lewandowski. Francuski magazyn ujawnił, jak głosowali dziennikarze na całym świecie i to pokazuje dobitnie, że plebiscyt wymaga zmian. Niektórzy w ogóle nie umieścili naszego snajpera na liście najlepszych, kilka decyzji jest wręcz szokujących. Tak, decyduje popularność, a nie sportowa klasa. Niestety.
Reklama.
– Pojawił się smutek, brakowało szczęścia. Czułem niedosyt. Jeśli rywalizujesz z Leo Messim i słyszysz głosy, że byłeś lepszy, to jest miłe. Bardzo to doceniam, ale jednak to było trudne do przyjęcia. Ten smutek trwał tym bardziej, że byłem tak blisko, a jednocześnie tak daleko – mówił w sobotę o plebiscycie "France Football" Robert Lewandowski na antenie Viaplay.
Złota Piłka magazynu "France Football" za 2021 rok została już wręczona Lionelowi Messiemu, plebiscyt rozstrzygnięto, ale wciąż budzi emocje. W najnowszym wydaniu gazety pojawiła się dokładna lista głosów, które oddawali dziennikarze z całego świata wybierając ich zdaniem najlepszego zawodnika mijającego roku. Zaskoczenie goni w tym zestawieniu zaskoczenie, niektórzy głosowali w sposób absurdalny.
Jak się okazuje, na Roberta Lewandowskiego jako najlepszego na świecie postawiło aż 45 żurnalistów, w tym naczelny "France Football" Pascal Ferre. Lionel Messi pierwsze miejsce zdobył w 59 zestawieniach, co przełożyło się później na jego końcowy triumf w Złotej Piłce. Przypomnijmy, w plebiscycie głosy oddało 180 dziennikarzy z całego świata. Każdy miał za zadanie przesłać najlepszą piątkę zawodników w 2021 roku.
"France Football" jeszcze przed decydującą częścią głosowania wybrało "30" finalistów, spośród których można było wybierać tych najlepszych. Głosujący układają ich w krótką listę, gdzie najlepszy dostaje 6 punktów, drugi 4 punkty, a kolejni 3, 2 i 1 punkt. Dziennikarze odesłali głosy do redakcji "FF", gdzie dokonano podsumowania i zliczono punkty. Lionel Messi zebrał ich 613, Robert Lewandowski 580, zaś trzeci w głosowaniu Jorginho 460.
Głos z Polski oddał Maciej Iwański z TVP Sport, jego piątka to: Robert Lewandowski, Jorginho, Lionel Messi, Cristiano Ronaldo, Simon Kjaer. Na kapitana polskiej kadry postawili m.in. żurnaliści z Austrii, Węgier, Niemiec, Francji, Japonii, Meksyku, Norwegii, Szwecji, Rosji czy Serbii. Polak był najlepszy wśród głosujących z Europy, ale przegrał w innych częściach świata, gdzie nie jest tak popularny jak "Atomowa Pchła".
Co ciekawe, aż trzech żurnalistów nie dało w swojej piątce ani Roberta Lewandowskiego, ani Lionela Messiego. Tak zrobili przedstawiciele Brazylii, Kamerunu i Bhutanu. Hitem sieci stała się opinia Grigorija Rtveladze z Uzbekistanu, który postawił na piątkę: Kylian Mbappe, Mason Mount, Lionel Messi, Giorgio Chiellini oraz Kevin De Bruyne, a zagadnięty przez internautów o "Lewego" stwierdził, że ten ma spore braki i nie wygrał nic z niemiecką kadrą...
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut