Łukasz Mejza broniąc działalności Vinci NeoClinic, przedstawił opinii publicznej Tomasza Guzowskiego. Mężczyzna miał udowodnić, że spółka pomaga ludziom. Dlatego też zamiast konkretnych odpowiedzi na temat jej działalności usłyszeliśmy jego historię i zobaczyliśmy, jak wstaje z wózka inwalidzkiego. Co wiemy o Tomaszu Guzowskim?
Tomasz Guzowski wziął udział w konfrencji prasowej łukasza Mejzy, broniać działalnosci Vinci NeoClinic.
Mężczyzna choruje na rzadką chorobą genetyczną Adrenoleukodystrofię.
Dzięki wsparciu ze strony Mejzy i jego spółki miał pojechać na leczenie do Stanów Zjednoczonych.
Kim jest Tomasz Guzowski?
O Tomaszu Guzowskim stało się głośno po ostatniej konferencji wiceministra Łukasza Mejzy, w której odpierał zarzuty dotyczące spółki Vinci NeoClinic. Mężczyzna przedstawił się jako współzałożyciel, a także jako osoba, która sama testowała terapię oferowaną przez firmę Mejzy.
Jego wystąpienie skupiało się wokół historii jego choroby. – Dostałem diagnozę: choroba genetyczna, choroba śmiertelna, choroba nieuleczalna: Adrenoleukodystrofia – tłumaczył. O możliwości skorzystania z terapii dowiedział się "od osoby publicznej", lecz "nie może powiedzieć od kogo".
– Po dwóch czy trzech tygodniach zostałem przyjęty – podał. Jak przekonywał Guzowski, dzięki niesprawdzonej metodzie ponownie może sprawnie funkcjonować, chociaż "lekarze nie dawali mu szans". Leczenie miało przynieść jednak rezultaty, co mężczyzn zademonstrował wstając z wózka inwalidzkiego.
Guzowski – wykształcenie, kariera zawodowa
Współpracownik Łukasza Mejzy pochodzi z Zielonej Góry, ma 37 lat. Jest ojcem dwójki dzieci. Uczęszczał do Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej, którą ukończył z tytułem magistra w 2012 roku. Studiował tam Zarządzanie Informatyką w Przemyśle.
Uczył się także na Uniwersytecie Zielonogórskim, gdzie ukończył kierunek Elektronika i Telekomunikacja. Dyplom inżyniera otrzymał również w 2012 roku. Guzowski zawodowo zajmuje się branżą IT.
Specjalizuje się w obszarze programowania na potrzeby własne lub klientów. Jak sam podkreśla w swoich mediach społecznościowych, uwagę poświęca w szczególności usługom i produktom telekomunikacyjnym, internetowym oraz IoT, realizowanych w skali międzynarodowej, lub mających globalny potencjał.
Mężczyzna chwali się swoim doświadczeniem zawodowym na profilu LinkedIn. Z udostępnionych informacji wynika, że Guzowski pracuje obecnie jako:
Prezes zarządu TOMA Sp. z o.o.;
Współzałożyciel spółki BIOT;
Współzałożyciel i wiceprezes zarządu w TOKA Sp. j.
Pierwsze z przedsiębiorstw zajmuje się artykułami biurowymi, druga oferuje oprawy oświetleniowe, a trzecia spółka jest związana z tworzeniem gier komputerowych.
Na stronach zielonogórskiego przedsiębiorcy brakuje wzmianek o spółce Vinci NeoClinic.
Guzowski – leczenie, choroba
Adrenoleukodystrofia, czyli choroba Tomasza Guzowskiego, jest uwarunkowana genetycznie i prowadzi do nagromadzenia w narządach człowieka kwasów tłuszczowych o bardzo długich łańcuchach. W szczególności w układzie nerwowym oraz w korze nadnerczy.
Jest to choroba nieuleczalna, ale możliwe jest spowolnienie lub zatrzymanie jej działania. Choroba dotyka mężczyzn, pierwsze objawy występują około 30 roku życia i są bardzo podobne do symptomów stwardnienia rozsianego.
Polegają one na: niedowładzie kończyn, ataksji móżdżkowej, upośledzenie czucia i zaburzenia zwieraczy, niedoczynność kory nadnerczy. Jak twierdzi przyjaciel Łukasza Mejzy po terapii trwającej 3 miesiące jego stan znacznie się poprawił. O jego rzadkiej chorobie genetyczej często rozpisywały się media.
Na początku 2020 roku zakończyła się zbiórka pieniędzy na jego kosztowne leczenie w Stanach Zjednoczonych, na które mógł wyjechać za pośrednictwem firmy Mejzy. W ramach akcji udało się zebrać prawie 337 tys. zł.
"Uśmiech, spokój. To cechuje Tomka Guzowskiego. Każe do siebie mówić po imieniu i nie chce słyszeć odmowy. Śmieje się, pomimo przeciwności losu. A przecież ten Tomka nie oszczędzał" – pisał o nim lokalny portal zielonagora.naszemiasto.pl.
Dowiedz się więcej o zarzutach wobec Łukasza Mejzy: