Partia Demokratyczna wraca do gry. Przynajmniej tak zapowiadają jej liderzy, którzy w sobotę w Warszawie zapowiedzieli nowe otwarcie w historii Demokratów.pl.
Na sobotnim spotkaniu Partii Demokratycznej Demokraci.pl byli wszyscy najważniejsi związani z nią dotąd politycy. W tym obecni posłowie innych ugrupowań, jak Marcin Święcicki z Platformy Obywatelskiej, czy Ryszard Kalisz z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Specjalnym gościem Partii Demokratycznej był dziś także były prezydent Aleksander Kwaśniewski, a Lech Wałęsa przesłał do uczestników osobisty list. Na "Nowym Otwarciu Partii Demokratycznej" pojawili się także Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Celiński, Janusz Onyszkiewicz, a także Izabela Cywińska i szef OPZZ Jan Guz.
Obecny lider Partii Demokratycznej Andrzej Celiński zaapleował do zebranych, by pomogli w budowaniu partii "nie dla siebie". - Zbudowaliśmy dom, daliśmy Polsce pokój i wolność. Ale to nie jest przepustka do rządzenia. Urządzać ten dom powinni ci, którzy będą w nim mieszkać, 30 i 40-latkowie - tłumaczył polityk.
Zdaniem Celińskiego nowa Partia Demokratyczna ma być też ugrupowaniem, które inaczej niż pozostałe, nie stanie się "biurem zatrudnienia". Celem Celińskiego jest tymczasem przyciągniecie do PD z jednej strony ludzi z niekwestionowanym autorytetem, a z drugiej, osoby młode i dobrze wykształcone, które dzisiaj zniechęca kształt sceny politycznej.
- Musimy odbudować filozofię Okrągłego Stołu, nie wstydzić się tej filozofii - podkreślał Andrzej Celiński. Aleksander Kwaśniewski stwierdził natomiast, iż Polsce właśnie dzisiaj potrzebne są takie wartości, jakie chce reprezentować Partia Demokratyczna. Obecność w polityce takiego ugrupowania ma, zdaniem byłego prezydenta, "kształtować młodych Polaków dla Europy, dla konkurencyjności i innowacyjności".