Biało-Czerwone na koniec swojej przygody z MŚ pokonały w Granollers Czarnogórę
Biało-Czerwone na koniec swojej przygody z MŚ pokonały w Granollers Czarnogórę Fot. Handball Polska

Trzy zwycięstwa i trzy porażki. Z takim bilansem reprezentacja Polski zakończyła w poniedziałek udział w mistrzostwach świata piłkarek ręcznych. Na koniec zmagań nasz zespół pewnie pokonał Czarnogórę 33:28 (16:9), a trener Arne Senstad chwalił drużynę i cieszył się z postępu, który dokonał się w Hiszpanii.

REKLAMA
Polskie szczypiornistki na mundial wybrały się w mocno odmłodzonym i odmienionym składzie, a trener Arne Senstad rozpoczął przebudowę składu. Dlatego mało kto liczył na sukcesy równe drużynie Kima Rasmussena, która była przed laty dwa razy czwarta w MŚ. Tym razem liczył się każdy kolejny mecz, awans do kolejnych rund i zbieranie doświadczenia.
W pierwszej nasza drużyna nieznacznie przegrywała w Lirii z Serbkami (21:25) i Rosjankami (23:26), pokonała za to Kamerun (33:19) i zapewniła sobie kolejne trzy mecze, tym razem w Granollers. I choć nie wyszedł nam pojedynek z Francuzkami, który mistrzynie olimpijskie pewnie wygrały 26:16, to kolejne dwa nasza drużyna może zapisać po stronie dużych plusów.

W sobotę Polska ograła Słowenię 27:26 po świetnej walce, w poniedziałek spisała się dobrze w roli faworyta w meczu z Czarnogórą. Już do przerwy nasz zespół prowadził 16:9, grając na luzie i z werwą, a po zmianie stron utrzymał przewagę. I choć był moment kryzysu i nadmiernego rozluźnienia, na co wściekł się Arne Senstad, wygrana nie podlegała dyskusji.

Polki do triumfu poprowadziły tym razem Aleksandra Rosiak (7 bramek) i Romana Roszak (6 bramek) oraz bramkarka Adrianna Płaczek. Biało-Czerwone odpadły już z MŚ, w ćwierćfinałach z naszej grupy zagrają Francuzki i Rosjanki, ale nasz zespół wykonał cenny krok naprzód, zbierając doświadczenie w MŚ. Trzy zwycięstwa i trzy porażki to dobry bilans i baza, by budować na przyszłość.
Polska - Czarnogóra 33:28 (16:9)
Polska: Adrianna Płaczek, Monika Maliczkiewicz – Oktawia Płomińska 2, Monika Kobylińska 1, Magda Balsam 5, Marta Gęga, Sylwia Matuszczyk 4, Adrianna Górna, Aleksandra Rosiak 7, Natalia Nosek 3, Julia Niewiadomska 1, Joanna Szarawaga, Kinga Achruk, Romana Roszak 6, Dagmara Nocuń 4
Czarnogóra: Marina Rajcic, Ljubica Nenezic, Anastasija Babovic – Jovanka Radicevic, Matea Pletikosic 1, Dijana Mugosa, Dijana Ujkic 4, Tanja Asanin 1, Durdina Malovic 5, Natasa Corovic 3, Sanja Premovic 1, Tatjana Brnovic 6, Ema Ramusovic, Ivona Pavicevic 4, Itana Grbic 3, Nikolina Vukcevic.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut