Pomnik Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina.
Pomnik Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina. Fot. Robert Stachnik/REPORTER

W weekend uroczyście odsłonięto pomnik Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina, bohatera kultowego "Poranka Kojota". Inicjatywa postawienia pomnika wygrała w 2019 r. głosowanie w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim.

REKLAMA

Szczecin uczcił legendę

Po trzech latach oczekiwania pomnik Krzysztofa Jarzyny stanął na szczecińskiej Łasztowni przy napisie "Szczecin". Uroczyste odsłonięcie instalacji odbyło się w piątek, punktualnie o godz. 20. Tego dnia odbył też się pokaz filmu "Poranek Kojota" w reżyserii Olafa Lubaszenki. Na uroczystym odsłonięciu monumentu pojawiło się ok. pięćdziesięciu osób.

Pomnik jest tak zaprojektowany, że każdy może być "szefem wszystkich szefów" – instalacja nie ma twarzy, są tylko ciemne okulary. Dzięki temu osoby robiące sobie pamiątkowe zdjęcie mogą wstawiać swoją twarz, ustawiając się z tyłu pomnika. Każdy więc może się stać szefem wszystkich szefów i wcielić się w rolę Krzysztofa Jarzyny.

Inicjator pomnika

Podczas uroczystości, zasłonę z instalacji ściągnął znany bloger, pomysłodawca wykonania pomnika, Paweł Krzych. Inicjatywa zbudowania takiego pomnika była najczęściej wskazywana podczas głosowania w Szczecińskim Budżecie Obywatelskim w 2019 roku. Autorkami zwycięskiej pracy są Ewa Bone i Ewa Kozubal. Wcielanie pomysłu w życie trwało 3 lata.
"Makao i po makale. (...) Dziękuję wszystkim osobom, które sprawiły, że ta przygoda była tak ekscytująca. Do dziś pamiętam wyprawę do Warszawy po podpis Olaf Lubaszenko i potrzebę rozdwojenia się, by jednocześnie zdobyć podpis na dokumentach p. Edward Linde-Lubaszenko" – pisze o projekcie Paweł Krzych.

Kim jest Krzysztof Jarzyna ze Szczecina?

Krzysztof Jarzyna ze Szczecina to kultowy bohater gangsterskiego filmu "Poranek Kojota", komedii w reżyserii Olafa Lubaszenki wyprodukowanej w 2001 roku. W rolę "szefa wszystkich szefów" wcielił się aktor Edward Linde-Lubaszenko.
Czytaj także:
Chociaż pojawił się na ekranie na dosłownie kilka minut i nie powiedział prawie nic, to stał się postacią legendarną, która na dobre trafiła do polskiej popkultury. Do tego stopnia, że w mieście bohatera, czyli w Szczecinie, zrodził się pomysł, by postawić mu pomnik.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut