Reklama.
W Warszawie przed Pałacem Prezydenckim odbył się protest w obronie TVN i wolności mediów. W jego trakcie swoje przemówienie wygłosił Donald Tusk, który zadedykował Andrzejowi Dudzie wiersz Czesława Miłosza. Na scenie pojawili się wszyscy przedstawiciele demokratycznej opozycji.
Manifestacja dobiega końca. Protestujący przed Pałacem Prezydenckim powoli rozchodzą się do domów.
Wśród protestujących są również osoby, które nie mieszkają na stałe w Polsce. – Przyjechaliśmy z innego kraju na święta. Ale przy okazji, mimo że nie musieliśmy, to przyszliśmy tu pokazać, że jesteśmy ze wszystkimi Polakami, że wszystkie informacje powinny być nam przekazywane. Tam, gdzie mieszkamy, nadaje TVN24 – mówi naszej dziennikarce Annie Dryjańskiej, jedna z protestujących.
Już 1,7 mln podpisów pod apelem w obronie TVN.
Na Krakowskim Przedmieściu rozbrzmiewają dźwięki piosenki "Kocham wolność".
Bodnar: w tym przypadku rozwiązanie jest jedno - weto prezydenta.
Wśród protestujących jest Marianna Schreiber, żona polityka PiS.
Adam Bodnar: "W tej całej historii nie chodzi tylko o lex TVN, lecz o to, czy będziemy mieli demokrację".
Barbara Nowacka: "Jestem dumna, że jest nas tak wiele. To nie chodzi o tę czy inną stację telewizyjną, to chodzi o coś znacznie poważniejszego, chodzi o wolność, o nasze prawo do powiedzenia prawdy".
TVN: Apel w obronie stacji podpisało już 1,5 mln Polaków.
Włodzimierz Czarzasty zaznacza, jak ważne jest, że opozycja wspólnie pojawiła się na tym proteście. Tłum woła: "Zjednoczona opozycja". Czarzasty odpowiada: "Chyba trzeba będzie tak zrobić".
Tomasz Lis również jest na Krakowskim Przedmieściu.
Morawska - Stanecka: "Znowu tu jesteście, znowu zareagowaliście, kiedy po kogoś przychodzą, sześć lat temu Polacy po raz pierwszy wyszli na ulicę, aby protestować przeciwko zawłaszczaniu Trybunału Konstytucyjnego".
Rafał Trzaskowski: "Jesteśmy silni jako społeczeństwo obywatelskie i nie pozwolimy na powrót do czasów, kiedy z zakłóceniami musieliśmy słuchać Radia Wolna Europa".
Donald Tusk zadedykował też prezydentowi słowa wiersza Czesława Miłosza: "Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta Możesz go zabić - narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta".
Tusk: "Jesteśmy tu dziś w obronie wolnych mediów i wolnego słowa, ale chciałbym, żebyśmy każdego dnia myśleli o tych, których dotyka drożyzna, których bliscy chorują na COVID, a nie ma dla nich miejsca w szpitalach".
Na scenę wchodzą politycy m.in. Trzaskowski, Czarzasty, Tusk, Morawska-Stanecka, Zandberg czy Michał Kobosko.
– Wolne media są ważne dla każdego dobrze funkcjonującego kraju. Chcemy utrzymać te wolne media – mówi 17-letni Szymon naszej dziennikarce Annie Dryjańskiej.
Tymczasem wśród protestujących pojawił się Donald Tusk. Były premier niedługo pojawi się na scenie i zabierz głos.
Na demonstracji nie zabrakło też dziennikarki TVN Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.
Tłum skanduje: "Precz z Kaczorem dyktatorem!"
Adwokat Ewa Marcjoniak: "Bez niezależnych mediów nie ma wolności słowa, a tylko wolność słowa stanowi dla nas oręż, kiedy obywatel staje do konfrontacji z władzą".
Wśród protestujących jest również znany dziennikarz TVN Konrad Piasecki.
Teraz głos zabierają aktywistki i aktywiści. "W mediach pod butem władzy nie będzie tęczowej flagi, nie będzie walki o prawa kobiet, bez wolnych mediów nie usłyszymy o zapaści psychiatrii dziecięcej" – mówi Bogumił Kolmasiak z Akcji Demokracji
Na proteście pojawił się też Michał Szczerba.
"Homofobiczny klaun" – tak redaktor naczelny OKO.press nazwał Przemysława Czarnka podczas swojego wystąpienia.
Jarosław Kurski zwrócił się także do dziennikarzy sprzyjających władzy. Nawiązując do słów Kieślowskiego powiedział: "Nie urządzajcie się w d**ie".
– Tu nie chodzi o wolność TVN, tu chodzi o wolność Polski! – zaznacza Jacek Żakowski. Tłum skanduje "Wolne media".
Miszczak poinformował, że pod apelem podpisało się już milion osób. Zachęca do kolejnych podpisów.
– Pół roku temu broniliśmy koncesji TVN24, dziś PiS przyszedł po wszystkie kanały TVN. Przyszedłem, żeby bronić pilota. Nie będą nam mówić, co mamy oglądać! Chcemy oglądać własne programy! – mówi Edward Miszczak.
Rozpoczął się protest. Organizatorzy witają zgromadzonych. Pierwszy głos zabierze Edward Miszczak.
Przed Pałac Prezydencki, mimo złej pogody, przyszły tłumy. Protestujący chcą dać prezydentowi do zrozumienia czego oczekują, czyli zawetowania ustawy. Wszyscy z wyczekiwaniem patrzą, co będzie działo się na scenie.
Na dzisiejszej manifestacji, oprócz Donalda Tuska, głos zabierze m.in. Edward Miszczak, Mariusz Szczygieł, Adam Bodnar, Zbigniew Hołdys, Rafał Trzaskowski i Jacek Żakowski. Czytaj więcej
Przed Pałacem Prezydenckim zbierają się protestujący. Niektórzy z flagami Polski i Unii Europejskiej. Protest ma rozpocząć się o godzinie 19.
Już w piątek swój udział w proteście zapowiedział Donald Tusk.
Sejm przyjął w piątek "lex TVN". PiS chce zmusić firmę Discovery do sprzedaży udziałów w TVN. Ustawa przeszła większością głosów, teraz trafi na biurko Andrzeja Dudę. Jeśli prezydent ją podpisze, faktem stanie się najpoważniejszy zamach na wolność mediów po 1989 roku. 19 grudnia w całej Polsce odbędą się protesty.