Choć Romana Giertycha jego dawne środowisko wyzwało od "zdrajców", założycielowi Młodzieży Wszechpolskiej pojawianie się w towarzystwie polityków koalicji pomaga wizerunkowo. Jeszcze pięć lat temu ponoć "nie dało się" zrobić mu dobrej fotografii. A dziś?
Ten słowami wydaje się nie przejmować. Bo kolejne wystąpienia w towarzystwie polityków koalicji coraz lepiej wpływają na jego wizerunek. Dowód? Wystarczy spojrzeć, jak Roman Giertych wypada na zdjęciach. Jeszcze kilka lat temu fotoreporterzy skarżyli się, że byłemu wicepremierowi nie da się zrobić dobrej fotografii, na której nie będzie wyglądał na zbyt wysokiego, będzie miał poważną minę, lub będzie wyglądał sympatycznie. Dziś okazuje się, że rzeczy niemożliwych nie ma.