Władze TVN podjęły decyzję o nadawaniu TVN24 naziemnie, za pośrednictwem kanału TTV. Od godziny 5:55 do 10:00 widzowie bezpłatnie, niemal wszędzie będą mogli oglądać "Rozmowę Piaseckiego" oraz "Wstajesz i wiesz". Prywatny kanał w godzinach porannych może wyrównać zasięgi z TVP.
Prawo i Sprawiedliwość przedłożyło na biurko Andrzeja Dudy ustawę o radiofonii i telewizji, nazywaną Lex TVN. Inicjatywa rządzących od kilku dni wywołuje lawinę protestów
Sprawą wolności mediów, poza ruchami opozycyjnymi, zainteresowała się Komisja Europejska i Stany Zjednoczone. TVP zaś postanowiło zatriumfować nad swoim rywalem
Władze koncernu Discovery odgryzły się Telewizji Polskiej. Poranne serwisy informacyjne będą więc nadawane naziemnie
TVN rozbija monopol. Poranne programy dostępne naziemnie dzięki TTV
– Ze względu na olbrzymie zainteresowanie ustawą Lex TVN i sprawą wolności mediów od jutra na antenie TTV od 5.55 do 10 nadawany będzie sygnał telewizji TVN24 – poinformowała prowadząca program "Express".
Wyjaśnijmy, że TTV, podobnie jak TVP jest nadawana naziemnie. TVN24 zaś można oglądać po opłaceniu platformy cyfrowej lub sieci kablowej. Wprowadzone zmiany sprawią więc, że stacja wyrówna swoje poranne zasięgi z publiczną telewizją.
Zmiany sprawiają, że widzowie TTV nad ranem nie obejrzą "Ukrytej prawdy", "Dam i wieśniaczek", czy też "Detektywów". Co więcej, z nieoficjalnych informacji Wirtualnych Mediów wynika, że koncern Discovery może poszerzyć akcję sprzeciwu wobec Lex TVN.
Jak podaje serwis, już w najbliższych dniach włączając Discovery Channel i Travel Channel, będziemy mogli zobaczyć logo TVN z symbolem "victorii". Wciąż prowadzona jest także zbiórka podpisów pod petycją do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie kontrowersyjnej ustawy.
Andrzej Duda skieruje Lex TVN do Trybunału Konstytucyjnego?
Prezydent jeszcze we wrześniu negatywnie oceniał ustawę Prawa i Sprawiedliwości, zapewniając, że zawetuje ją, jeśli dopatrzy się naruszenia ładu konstytucyjnego lub prawa do prowadzenia działalności gospodarczej.
Po nagłym przegłosowaniu ustawy przez Sejm polityk postanowił unikać jednoznaczyć komentarzy o przyszłości inicjatywy obozu rządzącego. W mediach krążą jednak doniesienia, że Duda skieruje dokument właśnie do Trybunału Konstytucyjnego.
– Mogę też skierować ją (ustawę – red.) do Trybunału Konstytucyjnego, jeśli będę miał wątpliwości, co do zgodności jej postanowień z Konstytucją. Z tego punktu widzenia będę badał tę propozycję legislacyjną – tłumaczył prezydent w Wojskowym Instytucie Medycznym.
Przypomnijmy, że przyjęte przez Sejm prawo sprawia, że kraje spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie mogą posiadać więcej, niż 49 proc. udziałów w medium działającym na terenie Polski.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji udzieliła już koncesji dla TVN24, jednak nowe przepisy mają wymusić na firmie Discovery sprzedaż swoich udziałów. Jeśli głowa państwa podpisze dokument, kierownictwo stacji będą miały pół roku na wyprzedanie spółki lub zamknięcie projektów.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut