Już od połowy 2022 roku właścicielem Grupy TVN może być podmiot składający się z dwóch amerykańskich koncernów. Komisja Europejska wyraziła bowiem zgodę na fuzję Discovery i WarnerMedia, które mają zacząć działać pod nazwą Warner Bros. Discovery.
KE wyraziła bezwarunkową zgodę na fuzję amerykańskich koncernów Discovery i WarnerMedia
– To krok milowy do sfinalizowania naszej transakcji – ocenił David Zaslav, który ma zostać szefem połączonego podmiotu
Plan fuzji Discovery z WarnerMedia, należącym obecnie do koncernu telekomunikacyjnego AT&T, ogłoszono jeszcze w maju bieżącego roku. 22 grudnia zagraniczne media poinformowały, że Komisja Europejska wyraziła bezwarunkową zgodę na fuzję amerykańskich koncernów.
– Zgoda Komisji Europejskiej to krok milowy do sfinalizowania naszej ogłoszonej transakcji z AT&T – stwierdził David Zaslav, prezes i CEO w Discovery, który ma zostać szefem połączonego podmiotu.
Discovery (który od prawie czterech lat jest właścicielem Grupy TVN) spodziewa się, że transakcja zostanie sfinalizowana w połowie 2022 roku. Potrzebna będzie jeszcze zgoda akcjonariuszy tego amerykańskiego koncernu medialnego, a także "dodatkowe standardowe warunki", w tym zgody innych regulatorów.
Zapowiedziano, że połączona firma będzie działać pod nazwą Warner Bros. Discovery. Zaprezentowano też jej logo i hasło główne "the stuff that dreams are made of".
– Naszą wspólną wizją jest firma zajmująca się czystą rozrywką. Łącząca najbardziej cenione formaty na świecie z najlepszych gatunków programowych, w tym telewizji i filmów premium, animacji, światowego sportu i wiadomości, dzieci i rodzin, stylu życia - rozrywka pod jednym dachem – komentował David Zaslav.
W połączonym Discovery i WarnerMedia większościowym akcjonariuszem będą obecni akcjonariusze AT&T – 71 proc. udziałów. 29 proc. udziałów połączonej firmy będzie należeć do obecnych akcjonariuszy Discovery.
AT&T to amerykańskie przedsiębiorstwo telekomunikacyjne, które w 2018 roku zakończyło przejęcie firmy TimeWarner za kwotę 85,4 mld dolarów. Gigant jest również właścicielem m.in. HBO, TNT, CNN i Warner Bros. Z kolei Discovery w latach 2012-2015 przejął 100 proc. udziałów Eurosportu. W 2018 roku za 14,6 mld dolarów nabył Scripps Networks Interacitve, poprzedniego właściciela grupy medialnej TVN.
Sejm przyjął lex TVN
Tymczasem w Polsce toczą się losy przyjętej 17 grudnia przez Sejm nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, powszechnie znanej jako lex TVN.
Projekt posłów PiS od pierwszych chwil procedowania wzbudzał spore kontrowersje. Zgodnie z założeniami lex TVN koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych oraz telewizyjnych mógłby uzyskać podmiot, który ma siedzibę w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Nie może jednak być zależny od osoby zagranicznej spoza tego obszaru. A to w ocenie wielu obserwatorów mediów, dziennikarzy i opozycji cios dla telewizji TVN. Chodzi o to, że formalnym właścicielem TVN jest holenderska spółka Polish Television Holding, ale należy ona do amerykańskiego koncernu Discovery, czyli spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Lex TVN wymusiłoby więc na firmie Discovery sprzedaż swoich udziałów. Ustawa trafiła już na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, który może ją podpisać, przesłać do Trybunału Konstytucyjnego lub zawetować. Jeśli głowa państwa podpisze dokument, kierownictwo stacji będzie miało pół roku na wyprzedanie spółki lub zamknięcie projektów
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, możliwe, że jeszcze przed świętami zapadnie decyzja prezydenta w tej sprawie.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut