Znamy skład Biało-Czerwonych na Turniej Czterech Skoczni. Czekamy na przełom
Krzysztof Gaweł
23 grudnia 2021, 22:49·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 23 grudnia 2021, 22:49
Trener reprezentacji Polski Michał Doleżal podał skład Biało-Czerwonych na zbliżający się 70. Turniej Czterech Skoczni. Czech postawił na sześciu zawodników: Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska, Dawida Kubackego, Andrzeja Stękałę i Jakuba Wolnego. Rywalizacja w prestiżowej imprezie rusza 29 grudnia w niemieckim Oberstdorfie.
Reklama.
Trener polskiej kadry Michał Doleżal po konkursie mistrzostw Polski, które w czwartek rozegrano na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, podał skład Biało-Czerwonych na Turniej Czterech Skoczni. Zaskoczeń nie ma, choć wciąż sporo jest obaw o formę polskich skoczków. Od początku sezonu nie jest dobrze, choć w czwartek liderzy kadry latali daleko.
Mistrzem Polski w skokach narciarskich, po raz ósmy w karierze został Kamil Stoch. W czwartek nasz wielki faworyt pokonał Piotra Żyłę i Pawła Wąska, wszyscy trzej potwierdzili po raz kolejny, że są w tym sezonie w najlepszej formie. Teraz przed naszą kadrą świąteczna przerwa, a po niej Turniej Czterech Skoczni w Niemczech oraz Austrii.
Stoch, Żyła i Wąsek byli pewniakami do wyjazdu, pozostali musieli się wykazać na Wielkiej Krokwi. Ostatecznie Czech postawił na sześciu zawodników: Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska, Dawida Kubackego, Andrzeja Stękałę i Jakuba Wolnego. Rywalizacja w prestiżowej imprezie rusza 29 grudnia w Oberstdorfie.
Co ciekawe, Adam Małysz przyznał w wywiadzie dla RMF FM, że sam zabrałby do Oberstdorfu trzech zawodników, a reszcie pozwolił spokojnie trenować. – Moja opinia, byłego skoczka narciarskiego, który wielokrotnie miał też problemy i musiał wyjechać z Pucharu Świata i pojechać potrenować. Ale ja bym po prostu pewne rzeczy odpuścił, żeby być gotowym na igrzyska olimpijskie – mówił "Orzeł z Wisły".
Turniej Czterech Skoczni w tym roku odbędzie się po raz 70. Niestety, znów bez kibiców, co oczywiście jest efektem pandemii koronawirusa.Rywalizacja rozpocznie się 29 grudnia w Oberstdorfie, później czekają nas 1 stycznia zawody w Gramisch-Partenkirchen, a później konkursy w Innsbrucku (3 stycznia) oraz zakończenie imprezy w Bischofshofen (6 stycznia). Tytułu broni Kamil Stoch, najlepszy przed rokiem w TCS.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut