Reklama.
Reklama.
Reklama.
Najdroższa brama w Polsce. Brejza pokazał, że nie mógł wjechać na teren Sejmu
Senator Krzysztof Brejza pokazał, jak wygląda rzeczywistość na Wiejskiej. Udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie zepsutej, nowej bramy, która kosztował 700 tys. złotych.
Reklama.
Najdroższa brama w Polsce
Nowa brama i już zepsuta. Krzysztof Brejza opublikował zdjęcie masywnej bramy. Okazała się, że senator nie mógł wjechać dziś przez nią na teren Sejmu. Strażnik poprosił go o wjazd od drugiej strony. Jednocześnie senator informuje, że brama jest nowa i kosztowała blisko milion złotych."Przyjeżdżam późno, rano w tvn24, spieszę się. Podjeżdżam pod nową bramę. Chcę wjechać na teren Sejmu. Pan Strażnik przeprasza i prosi o wjazd z drugiej strony kompleksu bo BRAMA JEST ZEPSUTA. Rozumiecie? Ta nowa brama, za 700 tysięcy nie działa. Absolutnie nie mam pretensji do strażnika, też jest zdenerwowany. Najdroższa brama w Polsce. Nowa. Nie było jej można było wjechać. Ostatnio strażnicy prosili by wjeżdżać też od drugiej strony bo ta brama za 700 tys i otwiera się strasznie dług" – żalił się w mediach społecznościowych.
Ochrona przed demonstracjami
Brama, o której pisze Brejza stoi zaledwie pół roku. Została zamontowana w lipcu, od strony ul. Górnośląskiej, w pobliżu kładki dla pieszych.W lutym Kancelaria Sejmu poinformowała o podpisaniu umowy z firmą WIBAR-Instalacje na budowę wjazdowej na teren parlamentu. Wybrana oferta opiewa na 675 tys. złotych (brutto).
Brama ma trzy metry wysokości i 8,2 m szerokości. Do tego dwie furtki i 20 m dodatkowej infrastruktury. Jest sterowana automatycznie. "Gazeta Wyborcza" podkreślała, że została wykonana z kutych z czarnej stali przęseł osadzonych na kamiennym cokole.
Z informacji przekazanych przez Centrum Informacyjne Sejmu "Rzeczpospolitej" wynika, że brama ma najprawdopodobniej chronić przed demonstracjami, które nasiliły się podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Reklama.