
Więcej szaleństwa
Peter przychodzi na świat w 1886 roku niewielkiej miejscowości nad Cieśninami Duńskimi – Nykøbing Falster. Nie ma rodzeństwa. O jego matce, Annie Frederikke wiadomo niewiele. Najpewniej jednak to ona powtarza chłopcu, że jest Żydem, czym rozbuchała poczucie tożsamości, której Freuchen nie wyprze się nigdy – nawet, a raczej tym bardziej w konfrontacji z nazistami.Zapewne nie spodziewał się, że zdobyta wiedza uratuje mu życie… Ale to później. Decyzję o wzięciu życia w swoje ręce podjął ponoć po obejrzeniu sztuki studenckiej o eksploracji polarnej. Uznał, że jest do tego powołany.
Na północ!
Knud Rasmussen to jeden z najbardziej znanych badaczy Arktyki. Gdy w 1910 roku wyrusza na najdalszą północ Grenlandii, by założyć stację badawczą, a później najbardziej wysuniętą na północ placówkę handlową na świecie w Thule (obecnie Qaanaaq), towarzyszy mu nie kto inny, jak Freuchen. Jego wielki marzenie o poznaniu Inuitów spełnia się jednak kilka lat wcześniej – w 1906 roku podczas pierwszej arktycznej wyprawy.Sens życia
Czas I wojny światowej jeszcze mocniej kształtuje charakter Petera i wystawia go na próbę, ale jednocześnie pozwala odkryć, co daje mu w życiu szczęście. Blokady morskie uniemożliwiają podpływanie międzynarodowych statków. W konsekwencji Freuchen zostaje odcięty od zaopatrzenia. Musi radzić sobie sam – wcześniejsze doświadczenia, wola przetrwania i pilne obserwowanie rdzennej ludności pomagają mu przetrwać.Może cię zainteresować także: Jako pierwsza Polka opisała Indie i wsiadła na rower. Niezwykła historia zapomnianej podróżniczki
Mistrz szklanego ekranu i ucieczki
Peter ma niesłabnący apetyt na więcej. W 1932 roku wraca na Grenlandię – tym razem jako filmowiec wysłany na północ przez amerykańską wytwórnię Metro-Goldwyn-Mayer. Drzwi do świata filmu otworzyły Peterowi zarówno sukcesy literackie, jak i niebywałe relacje z arktycznych wypraw.Tak się rodzi legenda
Przez wiele lat, jak wskazuje dziennikarz "Jewish Telegraphic Agency", Peter Freuchen był znany jedynie w wąskim gronie badaczy, podróżników i antropologów. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych, związek z Dagmar, udział w teleturnieju, praca przy filmach i publikacja książek sprawiły, że na miarę tamtych czasów stawał się celebrytą – ludzi interesowały losy człowieka, który "spotyka śmierć na każdym kroku".Magazyn "Deadline" ogłosił w 2020 roku, że Ben Berkowitz i Max Berkowitz wykupili prawa do książki o Peterze Freuchenie. Bracia we współpracy z wnukiem Duńczyka, Peterem Ittinuarem Freuchenem (pierwszym Inuikiem w Kanadzie, który został wybrany na posła i reprezentował okręg wyborczy Nunatsiaq w Izbie Gmin Kanady w latach 1979-1984), stworzą serial o człowieku, który "wyprzedzał swoje czasy".
Napisz do autorki: alicja.cembrowska@natemat.pl