
Sejmowa Komisja Zdrowia rozpatrzyła we wtorek i pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o weryfikacji covidowej. W trakcie prac komisji zmieniono tytuł projektu, usunięto jeden z artykułów i odrzucono wiele poprawek, w tym wszystkie propozycje Konfederacji. Teraz projekt ma trafić do drugiego czytania.
REKLAMA
We wtorek wieczorem Sejmowa Komisja Zdrowia ponownie zajęła się poselskim projektem ustawy "o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19".
Przypomnijmy, że poselski projekt ustawy złożyła w Sejmie grupa posłów PiS. Pomysłodawcy chcieli przede wszystkim, aby pracodawca miał możliwość sprawdzenia, czy pracownik jest zaszczepiony przeciw COVID-19 lub przebył zakażenie.
Kolejnym założeniem projektu jest to, aby pracodawca mógł wymagać od zatrudnionych osób okazania informacji o ważnym negatywnym wyniku testu diagnostycznego w kierunku koronawirusa.
Podczas wtorkowego posiedzenia Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy. Głosowało 37 posłów – za było 21 posłów, przeciw – 10, wstrzymało się 6, ale zanim do tego doszło, dyskutowano nad poprawkami.
Odrzucono między innymi wszystkie poprawki Konfederacji. Partia proponowała, aby ustawa weszła w życie w 2099, 2095 lub 2082 roku, a także, by projekt nosił nazwę: "projekt ustawy o zaprowadzeniu apartheidu sanitarnego w outsourcingu pracodawców".
Nie uwzględniono też kilkunastu propozycji zgłoszonych przez Lewicę i Koalicję Obywatelską. Przepadły m.in. poprawki nakładające obowiązek szczepień na wszystkich Polaków. Były minister zdrowia Wojciech Maksymowicz proponował, aby obowiązkiem szczepień przeciw COVID-19 objąć posłów oraz senatorów, co również nie zyskało aprobaty większości członków komisji.
Co istotne, przyjęto poprawkę Czesława Hoca zakładającą, że testy na koronawirusa, o których mowa w projekcie, będą finansowane ze środków publicznych.
Wykreślono też artykuł mówiący o tym, że kierownik podmiotu wykonującego działalność leczniczą może nałożyć obowiązek zaszczepienia się przeciwko COVID-19 na jego pracowników oraz osoby pozostające w stosunku cywilnoprawnym z tym podmiotem, jeżeli nie ma przeciwwskazań do szczepienia w zakresie ich stanu zdrowia.
W wyniku kolejnej poprawki posła PiS projekt zmienił również nazwę na "projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość wykonywania działalności w czasie epidemii COVID-19". Jak tłumaczył Hoc, wykreślenie z tytułu sformułowania o działalności "gospodarczej" jest zasadne, bo w ustawie chodzi też np. o instytucje kultury.
Teraz projekt trafi do drugiego czytania na sali plenarnej. Na posła sprawozdawcę wyznaczono Czesława Hoca z PiS.
Czytaj także: