Według Głównego Urzędu Statystycznego inflacja konsumencka w Polsce wyniosła w grudniu 8,6 proc. i wiele wskazuje na to, że to nie koniec podwyżek cen. A jak na panującą drożyznę spoglądają Polacy? Z najnowszego sondażu wynika, że nie dowierzamy statystykom. Według Polaków ceny towarów i usług konsumpcyjnych w ciągu roku wzrosły tak naprawdę o prawie 30 proc.
Z uśrednionych danych wynika, że Polacy uważają, iż ceny wzrosły o 27,3 proc.
Oceny co do wysokości inflacji różnią się zależnie od poglądów politycznych
Inflacja dotyka wszystkich, bez względu na poglądy polityczne. Jak wynika z jednego z ostatnich sondaży, walka z drożyzną to według Polaków najistotniejszy problem, jakim powinien zająć się rząd PiS. Uważało tak aż 42,7 proc. respondentów grudniowego sondażu United Surveys.
Według Głównego Urzędu Statystycznegow grudniu wzrost cen wyniósł 8,6 proc. rok do roku. Przypomnijmy, że w listopadzie ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 7,8 proc. rok do roku. W październiku statystyka ta wyniosła 6,8 proc.
Ale według Polaków inflacja jest znacznie wyższa, niż wskazywałyby na to statystyki –tak wynika z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".
W badaniu zapytano Polaków, o ile ich zdaniem średnio wzrosły ceny w ciągu ostatniego roku. Średnia ze wszystkich podanych odpowiedzi wyniosła aż 27,3 proc., czyli ponad trzykrotnie więcej niż statystyki GUS-u.
W szczegółowych wynikach sondażu widać różnicę, np. w podziale na elektoraty. Najniższą wartość – choć wciąż dużo większą niż realna inflacja – wskazywali wyborcy Prawa i Sprawiedliwości i Polskiego Stronnictwa Ludowego (średnio 21 proc.).
Bardziej pesymistycznie sytuację oceniają sympatycy Koalicji Obywatelskiej, których zdaniem ceny wzrosły średnio o 26 proc. i Konfederacji (28 proc.). Największą średnią wartość podali wyborcy Lewicy – 36 proc.
Dodajmy, że sondaż United Surveys wykonano 6-7 stycznia 2022 r. na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich mieszkańców Polski metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
Tarcza antyinflacyjna 2.0
Rząd zapowiedział już kolejną, drugą tarczę antyinflacyjną, która ma zwalczać nie samą inflację, a jedynie lekko łagodzić jej skutki. Już teraz wiadomo, że będzie ona zawierała obniżenie stawki VAT na paliwa z 23 proc. do 8 proc. To powinno sprawić, że już 1 lutego ceny na stacjach spadną o mniej więcej 70 groszy za litr.
Zauważalna będzie także obniżka VAT-u na żywność z 5 procent do zera. To obejmie zdecydowaną większość produktów spożywczych. Ceny w sklepach ma także obniżyć obniżka do zera VAT-u na nawozy.
Co istotne, te wszystkie obniżki będą czasowe – na pół roku od 1 lutego do 1 sierpnia. W czwartek 13 stycznia tarcza inflacyjna 2.0 ma być przegłosowana na forum Sejmu.