Reklama.
Szczegółowy raport na temat sytuacji epidemiologicznej w Polsce Ministerstwo Zdrowia opublikuje o 10:30, ale ogólne dane ujawnił wcześniej Piotr Müller. – Mamy 16 tys. 173 nowe zakażenia koronawirusem, zmarły 684 osoby z COVID-19 – przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik rządu.
Przypomnijmy, że dokładnie tydzień temu resort informował o 17 196 nowych zakażeniach i 632 zgonach osób chorych na COVID-19. – Porównując dane tydzień do tygodnia, to niewielki spadek – podkreślił Müller.
We wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował "o przekroczeniu tragicznej liczby". Od początku epidemii w Polsce zmarło bowiem ponad 100 tys. osób chorych na COVID-19.
Jak podkreślał szef resortu zdrowia, w związku z pojawieniem się nowej, bardziej zakaźnej wersji koronawirusa, prawdopodobnie każda osoba w społeczeństwie, będzie musiała się z nią zetknąć.
– Jeśli chodzi o osoby niezaszczepione, to zarazi się praktycznie każdy. W przypadku hospitalizacji ten odsetek jest mniejszy, ale Omikron jest bardzo zakaźny – mówił Niedzielski podkreślając, że z najczarniejszych scenariuszy wynika, iż codziennie zakażać się będzie ok. 100 tys. Polaków.
O czarne scenariusze Niedzielskiego zapytaliśmy prof. Roberta Flisiaka. Ekspert wskazał, że 100 tys. zakażeń koronawirusem dziennie jest w Polsce jak najbardziej możliwe, ale nie przy tak niskiej liczbie wykonywanych testów.
– Robimy przecież mniej niż 100 tys. testów dziennie, w związku z tym takiego poziomu, przynajmniej na papierze, w raportach, nie osiągniemy – podkreślił w rozmowie z naTemat.pl członek Rady Medycznej przy premierze.
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)