Kolejny świetny mecz Roberta Lewandowskiego w barwach Bayernu Monachium. Polak zdobył trzy gole w wygranym 4:0 (2:0) meczu z FC Koeln. Kapitan reprezentacji Polski ma tym samym już 23 trafienia w bieżącym sezonie Bundesligi, a w 2022 roku trafił w dwóch meczach cztery razy.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Robert Lewandowski już na początku spotkania strzelił swojego drugiego A.D. 2022. Polak wykorzystał podanie od Thomasa Mullera, popisując się celnym, płaskim strzałem do siatki bramkarza FC Koeln. Otworzył tym samym wynik ciekawie zapowiadającego się spotkania w Kolonii, przynajmniej w teorii.
Co ciekawe, początkowo sędzia nie uznał trafienia Lewandowskiego, sugerując pozycję spaloną. Polak był jednak innego zdania i jak się okazało, słusznie. Po weryfikacji VAR gol został uznany, o spalonym nie było mowy.
Dla kapitana reprezentacji Polski to był to 21. gol w sezonie Bundesligi. Miał wówczas przewagę czterech goli nad drugim w klasyfikacji strzelców, czeskim snajperem Patrikiem Schickiem.
Warto przypomnieć, że mistrzowie Niemiec walczyli o przełamanie po niespodziewanej porażce w poprzedniej kolejce z Borussią Moenchengladbach 1:2 (1:2). W przegranym meczu honorowe trafienie dla monachijczyków zdobył właśnie Lewandowski.
Po pół godziny gry wydawało się, że Bayern dopnie swego. Lider tabeli Bundesligi prowadził już bowiem 2:0. Drugi gol nie był już jednak autorstwa "Lewego", tym razem celnym trafieniem popisał się Francuz Corentin Tolisso, trafiając w 26 minucie.
Jak się okazało, gol na 1:0 nie był ostatnim słowem w wydaniu Lewandowskiego. W 61. minucie Polak wpisał się na listę strzelców po raz drugi. Tym samym trafiając w sezonie po raz 22.
W odpowiedni gospodarze nie byli w stanie nawiązać równej walki z przeciwnikiem. A co ciekawe, przed meczem z monachijczykami, zespół z Kolonii zanotował serię trzech ligowych zwycięstw z rzędu. Bayern jednak nic sobie z tego faktu nie zrobił.
A Lewandowski trafiał dalej. Ostatni gol to 74 minuta, czym Polak zamknął właściwie jakąkolwiek dyskusję, czy Bayern może stracić punkty w Kolonii.
Co więcej, mistrzowie Niemiec kolejny raz potwierdzili, że w momentach ważnych, potrafią się pokazać z najlepszej strony. Druga w tabeli Borussia Dortmund ma sześć punktów straty liderującego Bayernu.
FC Koeln - Bayern Monachium 0:4 (0:2)
Bramki: Robert Lewandowski (9, 62, 74), Corentin Tolisso (25)