
Reklama.
Jak podaje "Fakt", do siedziby PiS na Nowogrodzkiej w Warszawie przyjechał w poniedziałek wieczorem premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wysiadł podobno z teczką na dokumenty i udał się na konsultacje z liderem PiS.
Spotkanie Kaczyńskiego i Morawieckiego
– Dziś akurat pan prezes był na Nowogrodzkiej. Ale panowie rozmawiają ze sobą po kilka razy dziennie w KPRM – mówi "Faktowi" Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS. Ponadto przekazał dziennikowi, że spotkanie najpewniej dotyczyło bieżących spraw funkcjonowania państwa.Rozmowa polityków miała trwać kilkadziesiąt minut. Chwilę po premierze siedzibę PiS opuścił wicepremier Jarosław Kaczyński.
Wieczorne lub nocne narady w przypadku PiS to nic nowego, jednak obecna sytuacja może wymagać pilnych ustaleń – bez względu na porę. Chodzi m.in. o Polski Ład, który z ważnego programu rządu zamienił się... w problem do rozwiązania. Flagowy projekt PiS okazał się bowiem niedoróbką, przez którą wielu Polaków boi się teraz o swoje wynagrodzenia. Do tego dochodzi szalejąca drożyzna.
Lista problemów jest dłuższa, bowiem PiS od kilku tygodni traci poparcie w sondażach. Wystarczy przypomnieć choćby weekendowy sondaż IBRiS dla Onetu, w którym partia rządząca zanotowała zjazd o prawie 2 pkt proc. Z kolei badanie Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" wskazało na możliwą wygraną Zjednoczonej Prawicy, ale o ponad 3,5 pkt proc. słabszą niż miesiąc temu.
Nawet sondaż firmy Estymator dla prawicowego portalu DoRzeczy.pl, który opublikowano na początku tego roku pokazał, że PiS straciłoby władzę, ponieważ nie miałoby obecnej większości do stworzenia rządu.
Czytaj także: