Do sieci trafiło nagranie ze studniówki w jednym z liceów w Elblągu i rozpętała się afera. W materiale widać, jak młodzież bawiła się skandując hasło "j***ć PiS". Dyrekcja zabrała głos w tej sprawie.
O wszystkim zrobiło się głośno głównie przez to, że sprawę nagłośniła TVP. Chodzi o studniówkę maturzystów z III Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Elblągu. Po balu jeden z uczniów wrzucił do sieci nagranie, na którym widać, jak uczniowie bawili się przy piosence Cypisa "j***ć PiS". I głośno skandowali wulgarne hasło z tytułu utworu.
Wideo opublikowane na TikToku szybko trafiło m.in. na Facebooka i Twittera. Sprawę opisał portal tvp.info i zapytano dyrekcję szkoły o zdarzenie ze studniówki. Dyrektor Beata Orzech przyznała, że incydent jest dla nich "nauczką", a wychowawcy klas przeprowadzą rozmowy z uczniami na temat tego, co zaszło.
– Należy w umowie z DJ zapisać, jaka muzyka nie może być puszczana na studniówce. Wychowawcy zareagowali na sytuację podczas imprezy i przeprowadzili rozmowę z DJ-em, ale niestety utwór już wybrzmiał. Jestem po rozmowie z firmą DJ Megafon, która dobierała utwory – podkreślała Orzech.
Z nastolatkiem, który opublikował nagranie została przeprowadzona rozmowa. Uczeń miał zostać ukarany naganą dyrektora szkoły. – Bez względu, jakie imię nosi szkoła, takie zachowanie godzi w jej dobre imię i jest absolutnie naganne – dodała dyrektorka liceum.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut