– Szanowni państwo, skupcie się na nauce, na zdobywaniu wiedzy z podstaw programowych. Na seks przyjdzie czas – taką radą w sprawie edukacji seksualnej w szkołach błysnął Przemysław Czarnek.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wziął ostatnio udział w dyskusji na Twitterze. W pokoju "Suwroom" polityk mówił o różnych kwestiach, ale przede wszystkim o tych, które dotyczyły szkoły i uczniów.
Czarnek uznał pytanie o edukację seksualną za "prowokujące"
Jednak najbardziej kuriozalna była jego odpowiedź na pytanie jednej z kobiet, które dotyczyło edukacji seksualnej. – Mógłbym zadać pytanie, a czego pani brakuje w wychowaniu do życia w rodzinie? Bo wie pani, uczyłem się właśnie dokładnie takiej samej edukacji seksualnej i szczęśliwie dochowałem się dwójki dzieci. Wszystko umiem, niczego mi nie brakuje – odpowiedział polityk.
To jednak nie koniec. Szef resortu edukacji uznał bowiem, że pytanie było... "prowokujące". Jakby tego było mało, zaapelował też do młodzieży. – Szanowni państwo, skupcie się na nauce, na zdobywaniu wiedzy z podstaw programowych. Na seks przyjdzie czas – radził im minister.
Przysposobienie obronne wróci do szkół
Poza tym polityk zapowiedział powrót przysposobienia obronnego do szkół. Minister przekonywał też, że zmiany wprowadzone po uchwaleniu Lex Czarnek są po to, "by każdy, kto chce uczyć w szkole, powiedział najpierw, czego chce uczyć".
Przypomnijmy, że nowelizacja prawa oświatowego, czyli tzw. Lex Czarnek została przegłosowana przez Sejm 13 stycznia 2022 roku. W świetle nowej ustawy zmianie podlegają m.in. przepisy dotyczące obecności organizacji społecznych w szkołach.
Do tej pory do przeprowadzenia zajęć w szkole z podmiotem zewnętrznym potrzebna była zgoda dyrektora, a także "pozytywna opinii rady szkoły lub placówki i rady rodziców". Teraz, jeśli zajęcia będą skierowane do uczniów, niezbędne będzie uzyskanie zgody kuratorium oświaty.
Kierowane przez Przemysława Czarnka Ministerstwo Edukacji i Nauki zmierza również do zwiększenia nadzoru nad zajęciami dodatkowymi, prowadzonymi w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje.
Dodajmy, że według nieoficjalnych doniesień Andrzejowi Dudzie nie podoba się nowelizacja ustawy o szkolnictwie. Największe kontrowersje ma wzbudzać m.in. wzmocniona rola kuratorów oświaty, a zwłaszcza to, że nadzór nad ich pracą sprawuje bezpośrednio minister edukacji i nauki. "Chcemy, żeby minister wyjaśnił te rozwiązania, ale wielkiego antagonizmu nie ma" – powiedział kilka dni temu radiu RMF FM nieoficjalnie jeden ze współpracowników prezydenta.
Także jego żona zaangażowała się w dyskusję nad Lex Czarnek. Serwis "Wirtualna Polska" informował w środę, że żona prezydenta Andrzeja Dudy spotka się z posłankami Koalicji Obywatelskiej, aby porozmawiać o Lex Czarnek. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek 24 stycznia o godz. 12.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut