Komisja Europejska odrzuciła wniosek Polski o wstrzymanie naliczania kar za nieprzestrzeganie wyroku TSUE. Chodzi o nakaz zawieszenia działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Reuters informuje, że KE wystosowała w tej sprawie wezwanie do zapłaty na kwotę blisko 70 mln euro.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
Komisja Europejska odrzuciła wniosek Polski o wstrzymanie naliczania kar za nieprzestrzeganie wyroku TSUE.
Chodzi o nakaz zawieszenia działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
KE wystosowała w tej sprawie wezwanie do zapłaty na kwotę blisko 70 mln euro.
Polski rząd chciał, aby kara nie była naliczana do czasu wprowadzenia w Polsce odpowiednich reform. Kara, którą naliczono Polsce, dotyczy okresu od 3 listopada do 10 stycznia. Jednak Komisja Europejska się na to nie zgodziła.
Reuters informuje, że KE wystosowała w tej sprawie wezwanie do zapłaty na kwotę blisko 70 mln euro. Jeśli Polska tego nie zrobi w ciągu 45 dni, zostaną naliczone odsetki.
Jesienią TSUE nałożył na Polskę karę
Przypomnijmy, że pod koniec października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył w tej sprawie karę na Polskę. Chodziło o niezawieszenie stosowania przepisów m.in dotyczących Izby Dyscyplinarnej.
O ukaranie Polski wystąpiła Komisja Europejska. "Polska, z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, została zobowiązana do zapłaty na rzecz KE okresowej kary pieniężnej w wysokości miliona euro dziennie" – podano wówczas w komunikacie TSUE na ten temat.
Polska ma w ocenie UE problem z praworządnością
Wiceprezes Trybunału stwierdził, że "konieczne wydaje się wzmocnienie skuteczności środków tymczasowych zarządzonych postanowieniem z dnia 14 lipca 2021 r. poprzez nałożenie na Polskę okresowej kary pieniężnej w celu odwiedzenia tego państwa członkowskiego od opóźniania dostosowania swojego zachowania do wspomnianego postanowienia".
Dodajmy, że w połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem unijnym. Polskę wezwano do "natychmiastowego zawieszenia" przepisów dotyczących uprawnień nieuznawanej izby.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut