Reklama.
Wojciech Kowalczyk słynie z ostrych komentarzy za pośrednictwem mediów społecznościowych, konkretniej za sprawą Twittera. Tym razem były piłkarz m.in. Legii Warszawa oraz reprezentacji Polski odniósł się do miłej niespodzianki, jaką otrzymał ze strony rządzących.
"Ministerstwo Sportu przesłało mi za grudzień 820 zł więcej. Jak nie pomyłka, to nawet fajny ten nowy ład" – napisał na Twitterze Kowalczyk.
Mowa o świadczeniu nazywanym emeryturą olimpijską. Ministerstwo Sportu wypłaca je od 2000 roku polskim medalistom igrzysk olimpijskich, igrzysk paraolimpijskich oraz igrzysk głuchych. Kowalczyk wywalczył srebrny medal w Barcelonie (1992) razem z zespołem prowadzonym przez trenera Janusza Wójcika.
Warto jednak zaznaczyć, że podwyżka emerytalna nie ma dużo wspólnego z Polskim Ładem. Nie dotyczy bowiem zmian w opodatkowaniu, które od początku 2022 roku wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości. Pod wpisem Kowalczyka na Twitterze pojawiło się jednak sporo komentarzy, dotyczących "nowego ładu" funkcjonującego w Polsce.
Były reprezentant odniósł się raz jeszcze do poruszonej przez siebie kwestii, nawiązując do rządów poprzedników PiS.
"Chciałem przypomnieć, że żaden minister sportu ze strony skorumpowanej PO nie dał takiej podwyżki" – dodał Kowalczyk.
Czytaj także:'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)