"Fakt": Tusk złamał na hulajnodze przepisy ruchu drogowego.
"Fakt": Tusk złamał na hulajnodze przepisy ruchu drogowego. Fot. Wojciech Stróżyk / Reporter

Ponad dwa miesiące temu Donald Tusk został zatrzymany przez drogówkę koło Mławy. Lider Platformy Obywatelskiej za jazdę z prędkością ponad 100 km/h w terenie zabudowanym stracił prawo jazdy. Teraz – jak twierdzi "Fakt" – Tusk znów łamie przepisy. Tym razem na hulajnodze elektrycznej.

REKLAMA
"Fakt" przyłapał Donalda Tuska, jak w niedzielę rano wracał na hulajnodze elektrycznej. Jak pokazał dziennik na zdjęciach, przewodniczący PO miał jechać pod prąd ulicą Króla Jana Kazimierza w Sopocie, która jest jednokierunkowa.
"Fakt" wskazuje, że Tusk jechał środkiem drogi, omijając kałuże na jezdni. Zjechał na pobocze, gdy z naprzeciwka jechał samochód. A zgodnie z przepisami, które obowiązują od 20 maja 2021 r., hulajnogi elektryczne mogą poruszać się po jezdni tylko, gdy nie ma obok ścieżki rowerowej i ograniczenie prędkości nie przekracza 30 km/h.

Gdy ograniczenie prędkości jest wyższe, kierujący hulajnogą może skorzystać z chodnika, z zachowaniem zasad ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Musi także poruszać się z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego.

Tusk stracił prawo jazdy

Do tego zdarzenia z udziałem Donalda Tuska doszło w sobotę 20 listopada. Były premier został zatrzymany przez policję w Wiśniewie, koło Mławy (woj. mazowieckie). Polityk miał jechać skodą z prędkością 107 km/h.
Policjanci wręczyli Tuskowi  mandat. Szef PO otrzymał 10 punktów karnych, a oprócz tego w wyniku interwencji stracił prawo jazdy. Dokument został zatrzymany na 3 miesiące. Według informacji, do których dotarliśmy, za to wykroczenie drogowe szef PO musiał zapłacić 500 zł.
Tusk nie ukrywał, że doszło do takiego zdarzenia. Otwarcie wypowiedział się na ten temat w mediach społecznościowych. "Jest przekroczenie przepisu drogowego, jest kara zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące plus 10 punktów i mandat. Adekwatna. Przyjąłem ją bez dyskusji" – przekazał przewodniczący Platformy Obywatelskiej.