W sondażu Polacy odpowiedzieli na pytanie, co myślą o pomyśle Marka Suskiego w sprawie większej ilości muzyki w stacjach radiowych.
W sondażu Polacy odpowiedzieli na pytanie, co myślą o pomyśle Marka Suskiego w sprawie większej ilości muzyki w stacjach radiowych. Fot. Piotr Molecki / East News

Polaków zapytano o kontrowersyjny pomysł szefa rady programowej Polskiego Radia Marka Suskiego. Rozwiązanie zakłada, że stacje radiowe w godz. 5-24 mają grać 80 proc. polskiej muzyki. Jak się okazuje, większość respondentów sondażu IBRiS dla Radia Zet jest temu przeciwna.

REKLAMA
Prawie dwie trzecie, bo aż 61 procent ankietowanych negatywnie ocenia pomysł posła Marka Suskiego, żeby w rozgłośniach radiowych zwiększyć udział utworów w języku polskim – wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET. Pozytywnie wypowiedziało się jedynie 28 proc. badanych.
Zdecydowanie negatywne zdanie o pomyśle Marka Suskiego ma 46 proc. badanych. Raczej negatywną opinię ma w tej sprawie 15 proc. respondentów. Wśród osób popierających to rozwiązanie 13 proc. ma zdecydowanie pozytywne zdanie, a 15 proc. – raczej pozytywne.
Obecnie stacje radiowe muszą przeznaczać co najmniej 33 proc. czasu emitowania piosenek na te, które artyści wykonują w języku polskim, z tego co najmniej 60 proc. w godz. 5-24.
– Proponujemy, by stacje radiowe w godz. 5-24 grały 80 proc. polskiej muzyki – takie słowa padły na konferencji prasowej w Sejmie z ust Marka Suskiego. Szef rady programowej Polskiego Radia powiedział, że "polska muzyka powinna być gospodarzem". Te plany skomentował w rozmowie z naTemat dziennikarz muzyczny Hirek Wrona, który w 2020 roku odszedł z radiowej Trójki.
– Jeśli komuś zależy, by ludzie w ogóle nie słuchali radia w Polsce, to nie będą go słuchać. To ukłon w stronę stacji, które grają disco polo – ocenił w rozmowie z naTemat Hirek Wrona.
Hirek Wrona zastrzegł w rozmowie z nami, że nie jest przeciwnikiem polskiej muzyki i należy ją wspierać. – Uważam jednak, że tak wysoki limit – 80 proc. – jest zbyt obciążający z punktu widzenia biznesu radiowego – ocenił. – Radio Wawa (już dziś nieistniejąca jedna z pierwszych komercyjnych rozgłośni – red.) grało tylko polską muzykę i nie odniosło sukcesu – dodał.
Plany szefa rady programowej Polskiego Radia komentował redaktor naczelny naTemat Michał Mańkowski.
"Wygląda na to, że Marek Suski w losowaniu wśród polityków PiS zazwyczaj wyciąga najkrótsza zapałkę. Albo koledzy tak ustawiają losowanie, żeby zawsze wypadło na niego. A może już nawet sam się zgłasza – w sumie wszystkie trzy opcje są równie realne. Jest jak ten najmniej rozgarnięty kolega z grupy, którego reszta ekipy podpuszcza i wysyła, żeby coś zrobił. "Coś" zazwyczaj kontrowersyjnego" – czytamy w felietonie Michała Mańkowskiego.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut