W związku z nasilającą się piątą falą koronawirusa, spowodowaną wariantem omikron, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu nauki zdalnej w szkołach. Informację na ten temat podał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
– Analizując dane z dnia wczorajszego i z dzisiaj, musieliśmy podjąć decyzję o ograniczeniu nauki stacjonarnej i wprowadzeniu nauki zdalnej na okres do końca ferii zimowych – powiedział we wtorek wieczorem w Sejmie minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.
Nauka zdalna potrwa więc do 27 lutego. Ale nie wszyscy uczniowie zostaną nią objęci.
– Zgodnie z rozporządzeniem, które jutro będzie podpisane i będzie obowiązywać od czwartku, od czwartku właśnie w szkołach nadal naukę stacjonarną kontynuować będą uczniowie z klas 1-4 oraz uczniowie zerówek. Do przedszkoli będą chodzić dzieci w wieku przedszkolnym. Czyli przedszkole, zerówki i klasy 1-4 kontynuują naukę stacjonarną, natomiast uczniowie klas 5, 6, 7, 8 oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych wszystkich klas przechodzą na naukę zdalną do końca ferii zimowych – dodał minister Czarnek.
Przypomnijmy, że przez długi czas Ministerstwo Edukacji i Nauki nie dopuszczało myśli o skierowaniu uczniów na naukę zdalną. Dopiero wzrost dziennie liczby zakażeń do poziomu ponad 30 tysięcy spowodował, że resort zmienił zdanie.