Zagraniczne portale psychologiczne i lifestyle'owe rozpisują się na temat "ciemnych empatów". I chociaż złośliwi mogą powiedzieć, że to kolejny pop-psychologiczny buzzworld, istnienie "empatycznych psychopatów" zostało udowodnione naukowo, a więc zagrożenie z ich strony jest jak najbardziej realne.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
W 2020 roku badacze z Nottingham Trent University w Wielkiej Brytanii opisali zjawisko "ciemnej empatii".
Koncepcja ta zakłada, że są ludzie, którzy wyróżniają się zarówno cechami należącymi do tzw. ciemnej triady (makiawelizm, narcyzm, psychopatia), jak i empatią.
"Ciemni empaci" jedynie rozumieją stany emocjonalne innych osób, podczas gdy "zwykli" empaci potrafią je również współodczuwać.
"Najniebezpieczniejszy typ osobowości"?
Empatia w najbardziej podstawowym rozumieniu oznacza umiejętność rozumienia czyiś stanów emocjonalnych i wczuwania się w sytuację innych, czego skutkiem często jest chęć niesienia pomocy. O co więc chodzi z "ciemnymi empatami" i dlaczego mogą być tak niebezpieczni?
Badania wykazały, że istnieją osoby, których naukowcy określili mianem "ciemnych empatów". Mają się charakteryzować przede wszystkim dwoma rzeczami: po pierwsze, posiadają empatią, ale wyróżniają się także obecnością cech z tzw. ciemnej triady, takimi jak:
makiawelizm (skłonność do intryg i manipulacji oraz brak moralności)
narcyzm (poczucie wielkości i wyższości oraz próżność)
psychopatia (emocjonalny chłód, bezlitosność i impulsywność)
Po drugie, podczas gdy "zwykli" empaci osiągają wyższe wyniki na skali empatii emocjonalnej, polegającej na umiejętności wczuwania się w emocje innych, "ciemni empaci" lepiej sobie radzą w obszarze empatii poznawczej, która odpowiada jedynie za rozumienie stanów emocjonalnych.
Do czego więc w tym względzie sprowadza się różnica pomiędzy empatą a "ciemnym empatą"? "Zwykły" czuje twój ból i chce ci pomóc, a "ciemny" jedynie go rozumie i może chcieć wykorzystać go do realizacji własnych celów.
Dlaczego "ciemni empaci" cieszą się w zagranicznych mediach sławą "najniebezpieczniejszego typu osobowości"? Powód jest prosty: trudno ich rozpoznać.
Zdaniem dr Durvasuli termin "ciemny empata" w ogóle nie jest adekwatny ze względu na drugi człon swojej nazwy. Zgodnie z jej definicją, nieodłącznym elementem empatii jest komponent emocjonalny i prospołeczny, którego z reguły brakuje osobom posiadającym cechy wchodzące w skład ciemnej triady.
Jak rozpoznać "ciemnego empatę"?
Tak jak już wspomniałam wcześniej, "ciemnego empatę" niełatwo jest rozpoznać – to często osoby, które sprawiają wrażenie szczerze empatycznych i kierujących się dobrymi intencjami, podczas gdy w rzeczywistości myślą jedynie o własnym komforcie i realizacji egoistycznych celów. Oto wskazówki, które mogą świadczyć o tym, że macie do czynienia z "ciemnym empatą".
1. Złośliwe poczucie humoru
Zgodnie z definicją Zygmunta Freuda, złośliwe poczucie humoru objawia się żartowaniem z osób, które z różnych powodów uważa się za gorsze od samego siebie. "Ciemni empaci" często używają humoru do poniżenia innych, co sprawia, że sami czują się lepiej.
2. Pasywno-agresywne zachowania
"Ciemni empaci" raczej nie atakują w otwarty sposób – ich bronią jest pasywna agresja. W jej ramy wchodzi cały szereg destrukcyjnych zachowań, takich jak chociażby karanie milczeniem, kłamanie czy mówienie pozornie neutralnych komentarzy, pod którymi aż kipi wrogość i wściekłość.
3. Wywoływanie poczucia winy
Dzięki temu, że "ciemni empaci" rozumieją emocje innych, potrafią doskonale wykorzystywać je do wywoływania (najczęściej bezzasadnego) poczucia winy, by dopiąć swego.
4. Brylowanie w towarzystwie
Ze względu na element narcystyczny, "ciemni empaci" uwielbiają brylować w towarzystwie. Poza tym, ten typ osobowości raczej nie preferuje knucia intryg w samotności – do zrealizowania swoich celów potrzebuje innych ludzi.
5. Emocjonalna manipulacja
"Ciemni empaci" są doskonałymi manipulantami właśnie dzięki swojej empatii poznawczej. Rozumiejąc co wywołuje nieprzyjemne stany emocjonalne, potrafią bezbłędnie uderzać w czułe miejsca i zadawać psychiczny ból.
6. Czerpanie przyjemności z wprawiania innych w dyskomfort
Empatom posiadającym cechy ciemnej triady przyjemność sprawiają nie tylko poniżające żarty z innych – każda sytuacja, dzięki której wprawią innych w dyskomfort, jest dla nich powodem do osobistej satysfakcji, która podnosi ich poczucie własnej wartości.
7. Skłócanie innych
To kolejna rzecz, która łączy się z czerpaniem przyjemności z wprawiania innych w dyskomfort. Skłócanie innych może służyć "ciemnym empatom" realizacji ich celów lub być ćwiczeniem z manipulacji, dającym poczucie sprawowania kontroli nad innymi, które część z nich uwielbia.
8. Wysoki samokrytycyzm
Narcyzm ma dwa oblicza: z jednej strony wiąże się z przekonaniem o własnej wyjątkowości, a z drugiej z wysokim samokrytycyzmem. Chociaż więc "ciemni empaci" uważają się za lepszych, mają też skłonność do surowego myślenia o sobie, a także do łatwego wchodzenia w rolę ofiary, by osiągnąć cel.
9. Markotność, gdy inni dobrze się bawią
"Ciemni empaci" uwielbiają wprawiać ludzi w dyskomfort, a co za tym idzie – nie cierpią, gdy inni dobrze się bawią, w szczególności, gdy sami stoją z boku.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują?
Jeśli przełożyć badania brytyjskich uczonych na całe społeczeństwo, oznacza to, że niemal 20 proc. stanowią "ciemni empaci". Może ten typ osobowości jest tak powszechny nie bez przyczyny?
Chociaż "ciemnych empatów" przedstawia się często w mediach jako zło wcielone, osoby obdarzone charakterystycznymi dla nich cechami mogą być całkiem "przydatne" społecznie.
Ze względu na charakteryzującą ich psychopatią, "ciemni empaci" bywają świetni w drenujących emocjonalnie większość osób zawodach, takich jak policjant śledczy czy lekarz na ostrym dyżurze.
Ponadto, ponieważ posiadają jedynie empatię poznawczą, potrafią nie angażować się emocjonalnie w sytuacjach zawodowych, co sprawia, że mogą być dobrymi mediatorami, widzącymi sprawę obiektywnie z dwóch perspektyw. Nawet jeśli mają skłonność do skłócania innych, ujawnia się ona raczej w sytuacjach prywatnych.
"Ciemnym empatą" może być każdy – aktywista, który walczy w ważnej dla was sprawie, ulubiony polityk, bliska koleżanka, a nawet ktoś z rodziny. Doszukiwanie się na siłę u wszystkich złych intencji to paranoja, ale warto mieć oczy i uszy szeroko otwarte – zwłaszcza na osoby, które bardzo chcą uchodzić za wyjątkowo empatyczne i szczególnie moralne.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut