
Reklama.
Marcin Gortat, jeden z najlepszych polskich koszykarzy w historii, w zeszłym roku wziął ślub z Żanetą Stanisławską. Para unika rozgłosu, długo nikt nie wiedział, że ma za sobą ślub i pobyt w USA. Teraz oboje pojawiają się na pierwszych stronach gazet, a wszystko przez szantaż, którego ofiarą mieli paść. Oświadczenie w tej sprawie przesłał mediom Roman Giertych.
"W związku z pojawiającymi się informacjami o próbie nielegalnego rozpowszechnienia zdjęć przedstawiających rzekomo panią Żanetę Gortat-Stanisławską w sytuacjach intymnych i zagrażających jej dobremu wizerunkowi, niniejszym informuję, że przedmiotowe materiały zostały spreparowane poprzez zastosowanie fotomontażu, a sprawa ta zostanie skierowana do organów ścigania" – ogłosił pełnomocnik małżeństwa.
Jeżeli szantażyści zdecydują się ujawnić zdjęcia, czeka ich interwencja służb i batalia prawna z Marcinem Gortatem oraz jego żoną. Oboje dziś prowadzą firmy i cała afera może poważnie zaszkodzić ich wizerunkowi. Dlatego szykują się na batalię prawną i walkę o dobre imię. Na razie nie wiadomo, czy sprawą już zajęła się policja, czy koszykarz czeka na ruch przestępców.
Marcin Gortat ma dziś 38 lat i jest jedynym polskim koszykarzem, który wystąpił w finałach NBA. Polak za Oceanem grał przez 13 lat i pod tym względem nikt nad Wisłą nie może się z nim równać. Były center dziś prowadzi sieć szkół sportowych i swoją fundację. Jego żona zajmuje się branżą beauty, w której zajmuje się szkoleniami.
Czytaj także: