13-letni Dominik był wolontariuszem podczas 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nastolatek zbierał datki w okolicy górskiego schroniska Klimczok. Gospodarze nie wpuścili go do środka. Teraz Jurek Owsiak zaprosił chłopaka do Warszawy. "Pokaże piękne miejsca i zjemy najlepsze lody" – napisał.
Historia 13-letniego Dominika wzbudziła niemałe emocje w mediach społecznościowych. Wolontariusz WOŚP został wyproszony ze schroniska Klimczok. Sprawa dotarła do Jurka Owsiaka, który poświęcił nastolatkowi obszerny wpis na Facebooku.
Wolontariusz WOŚP wyproszony ze schroniska. Jest reakcja Jurka Owsiaka
"W skutek być może niedogadania chęci zrobienia zbiórki w schronisku, Dominik organizuje ją na zewnątrz - gospodarze nie życzyli sobie, aby z puszką orkiestrową robić to w środku" – napisał.
Owsiak przekazał, że Dominik zebrał aż 1090 złotych do puszki. Jak podkreślił społecznik, każde schronisko górskie ma prawo decydować, czy chce, czy nie chce wesprzeć zbiórki.
"Dominiku, sam wychowałem się na wędrowaniu po szlakach PTTKu i zdobywaniu stempli, a potem odznak turystycznych – bardzo to nas młodych ludzi budowało" – dodał założyciel WOŚP.
Owsiak skierował do Dominika i jego rodziny specjalne zaproszenie do Warszawy. "Ją będę Waszym przewodnikiem, a znam się na rzeczy - pokaże piękne miejsca i zjemy najlepsze lody" – czytamy.
Jak podkreślił założyciel Orkiestry, jego marzeniem jest, by 13-latek zapamiętał ostatnią zbiórkę jako radosny dzień. "Tysiąc dziewięćdziesiąt złotych- mistrzostwo przyjacielu! Siema!" – zakończył.
Przypomnijmy, że podczas 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano 136 282 325 złotych. Środki zostaną przekazane na wsparcie okulistyki dziecięcej. Pełne rozliczenie zbiórki Owsiak przedstawi dopiero w marcu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut