
Prokuratura zajmie się "Sylwestrem Marzeń". Prowadzone są dwa postępowania
Sprawa "Sylwestra Marzeń" znalazła się w zakopiańskiej prokuraturze. Na imprezie bawiło się kilkadziesiąt tysięcy ludzi, mimo obowiązujących w całym kraju obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.

Reklama.
Prokuratura ma zwrócić uwagę, czy uczestnicy wydarzenia stosowali się rygoru sanitarnego. Wystarczy choćby prześledzić transmisję telewizyjną, aby zobaczyć, że podczas "Sylwestra Marzeń" tylko nieliczni mieli założone maseczki. Nie stosowano się również do zachowania dystansu.
Pierwsze postępowanie jest prowadzone w kierunku artykułu 165 paragraf 1 kodeksu karnego, czyli możliwości sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób w wielkich rozmiarach poprzez spowodowanie zagrożenie epidemiologiczne. Zawiadomienie w tej sprawie złożyło Stowarzyszenie HejtStop z siedzibą w Warszawie.
Czytaj także:Drugie postępowanie dotyczy nieegzekwowania obostrzeń przez policję u sylwestrowej publiczności, czyli braku maseczek i dystansu społecznego. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła osoba prywatna.
Czytaj także: Prof. Filipiak ostro o TVP i "Sylwestrze Marzeń". "Tak chcą uczcić kolejne 794 ofiary COVID-19"
"Czekamy na odpowiedzi z różnych instytucji, które zajmował się organizacją koncertu sylwestrowego w Zakopanem" – powiedział PAP szefowa Prokuratury Rejonowej w Zakopanem Barbara Bogdanowicz.
"Sylwester Marzeń" w Zakopanem
"Sylwester Marzeń" to impreza masowa organizowana przez TVP. Od 2016 roku w Zakopanem. W 2021 roku na scenie "Sylwestra Marzeń" wystąpiło ponad 30 artystów na czele z Jasonem Derulo. Według statystyk podanych przez telewizję publiczną w szczycie oglądalności z TVP bawiło się 8,14 mln widzów.Reklama.