Beata Tyszkiewicz jest już w sędziwym wieku. Córka aktorki chciała zamieszkać z mamą, by na miejscu móc jej pomagać. Pojawiły się jednak pewne przeszkody, przez które aktorka mogłaby stracić mieszkanie.
Beata Tyszkiewicz ma problemy z mieszkaniem. fot. Stach Antkowiak/REPORTER
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Beata Tyszkiewicz potrzebuje pomocy, jednak jej córka nie może się do nie wprowadzić
Cztery lata temu Beata Tyszkiewicz podjęła decyzję, że zniknie z życia publicznego. Jej rezygnacja podyktowana była pogarszającym się stanem zdrowia. 83-letnia aktorka mieszka dziś samotnie w warszawskim Śródmieściu.
Tymczasem "Super Express" donosi, że córka Karolina Wajda postanowiła pomóc mamie. Na co dzień mieszka w dworku w Głuchach i właśnie tam chciała ściągnąć schorowaną rodzicielkę.
Aktorka przywiązała się jednak do swojego lokum i nie zdecydowała się na przeprowadzkę. Wajdzie miało jednak zależeć na tym, aby seniorka nie mieszkała sama. Portal podaje, że chciała się do niej nawet przeprowadzić.
Wówczas pojawiły się problemy, ponieważ Beata Tyszkiewicz zajmuje mieszkanie komunalne. Żeby móc przyjąć na dłuższy czas osobę pod dach, trzeba zgłosić to w administracji. Sprawę komplikuje fakt, że Wajda posiada już domek na warszawskim Żoliborzu.
– Powodem odmownej decyzji urzędu jest to, że posiadam w Warszawie mieszkanie, zgodnie z prawem nie mogę formalnie zamieszkać w lokalu mojej mamy, który należy do miasta. Takie jest prawo – przekazała w rozmowie z se.pl Wajda.
Córka aktorki musiała zadbać o takie formalności, bo w przeciwnym wypadku istniało ryzyko, że Beata Tyszkiewicz straciłaby swoje ukochane mieszkanie z powodu "nielegalnego lokatora".
Karolina Wajda o stanie Beaty Tyszkiewicz
Wajda opowiedziała też, w jakiej kondycji jest dziś aktorka.– Mama jest pod stałą opieką lekarzy, którzy kontaktują się z nią i ze mną. Wizyty lekarskie odbywają się w domu i mama nie może być wtedy sama. Jak zawsze stara się być samodzielna, ale zarówno ja jak i moja siostra Wiktoria doskonale wiemy, że należy otoczyć mamę opieką – przyznała.
Starsza córka Tyszkiewicz zdradziła, że dodatkowo do pomocy przy codziennym gotowaniu i sprzątaniu zatrudniła gosposię. – Nie korzystamy ze wsparcia pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej, uważamy, że są osoby w trudniejszej sytuacji rodzinnej i materialnej i to one taką pomoc powinny otrzymać – dodała.
Przypomnijmy, że Beata Tyszkiewicz zagrała w niezliczonej liczbie seriali i filmów. Począwszy od roli Klary w ekranizacji "Zemsty" w reżyserii Antoniego Bohdziewicza i Bohdana Korzeniowskiego z 1956 r. Przez 13 lat była również jurorką "Tańca z gwiazdami", zapamiętaną głównie przez swoje łagodne traktowanie uczestników programu.
Prywatnie Tyszkiewicz była żoną Andrzeja Wajdy, z którym ma córkę, Karolinę. Ich związek rozpadł się jednak w 1969 roku. Później aktorka wyszła za mąż jeszcze dwa razy. Jej mężem był Witold Orzechowski, a potem Jacek Padlewski, z którym ma córkę Wiktorię.
