Europejskie Forum Parlamentarne na Rzecz Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych opublikowało w tym tygodniu "Atlas Antykoncepcyjny". Polska wypadła w nim nagorzej. Zajęła ostatnie miejsce. W naszym kraju jest najgorszy dostęp do antykoncepcji w Europie.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
"Atlas Antykoncepcyjny" to mapka, która porównuje 46 krajów w Europie pod względem dostępu do antykoncepcji.
Mamy fatalny dostęp do antykoncepcji w Polsce
Mapa publikowana jest od 2017 roku. Porównuje się w niej m.in. dostępność do środków antykoncepcyjnych czy poradnictwa i informacji online o nowoczesnej antykoncepcji. Polska w tym badaniu wypadała fatalnie.
Wskaźnik dostępu do środków antykoncepcyjnych w naszym kraju wyniósł zaledwie 33,5 proc. Polska jako jedyna została zaliczona do krajów z "ekstremalnie słabym" dostępem do antykoncepcji.
Lepiej od Polski wypadły takie kraje, jak m.in. Rosja (42,8 proc.), Białoruś (44,4 proc.) czy Turcja (57,7 proc.). Na szczycie rankingu są Belgia, Francja i Wielka Brytania, gdzie wskaźnik dostępności do antykoncepcji wyniósł 91,1 proc. To już kolejny raz, kiedy nasz kraj wypada tak źle. Podobnie było w 2019 i 2020 roku.
Prawicowy rząd nic nie robi, aby to zmienić
Dodajmy, że na taki stan rzeczy wpływa też polityka prawicowego rządu, który jest niechętny rzetelnej edukacji seksualnej i nie dba o prawa reprodukcyjne kobiet.
Lukę w tym miejscu wypełniają NGO-sy takie jak organizacje Lambda i Grupa Ponton, które wspierają edukację dzieci i młodzieży. Grupa Ponton działa od 2002 roku głównie na rzecz rzetelnej edukacji seksualnej młodzieży.
Wolontariusze i wolontariuszki prowadzą warsztaty w szkołach, występują w mediach i udzielają wsparcia online poprzez forum internetowe, media społecznościowe i telefon zaufania. Rozmawiają m.in. o antykoncepcji, ciele, dojrzewaniu, ciąży, seksie, kwestiach LGBTQI+, relacjach, emocjach, infekcjach przenoszonych drogą płciową, przeciwdziałaniu przemocy czy zdrowiu.
Lambda z kolei jest organizacją działającą na rzecz wsparcia osób, które znalazły się w trudnej sytuacji ze względu na orientację psychoseksualną lub tożsamość płciową, jak również tych, które z tych powodów doświadczały bądź doświadczają dyskryminacji i przemocy.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut