Adidas ruszył z kolejną kampanią reklamową, tym razem walczącą z nadmierną seksualizacją kobiecego ciała. W ramach "ciałopozytywnej" akcji na głównej stronie firmy możemy zobaczyć aż 41 par kobiecych piersi. Jak podkreślają pomysłodawcy, ponad 90 proc. kobiet nieprawidłowo dobiera biustonosze.
"Wsparcie to podstawa" – brzmi baner umieszczony na środku strony Adidasa. Tuż obok w oczy rzucają się odsłonięte kobiece piersi. Firma postawiła na różnorodność, pokazując modelki o różnych kolorach skóry oraz wymiarach. Na jednym ze zdjęć możemy dostrzec także kobietę chorującą na bielactwo. W oryginale zdjęcie nie jest wyblurowane.
Adidas rusza z odważną akcją. "Wsparcie to podstawa"
"Właśnie dlatego jeden model biustonosza sportowego nie wystarcza. Zobacz nową kolekcję stworzoną dla każdej z nas" – dodają autorzy przedsięwzięcia, prezentując swoją najnowszą kolekcję.
Inicjatorzy przedsięwzięcia, poza zachęceniem do posiadania więcej niż jednego stanika, odnieśli się do znanego już problemu, jakim jest noszenie niewłaściwego rozmiaru biustonosza. W kampanii pokazano, że każda pierś wyróżnia się innym kształtem oraz budową.
"Ponad 90 proc. kobiet nosi biustonosz sportowy w nieodpowiednim rozmiarze, przez co nie otrzymują potrzebnego wsparcia" – czytamy na stronie Adidasa. Jak dodano, nowa kolekcja została stworzona we współpracy ze sportsmenkami, które testowały biustonosze podczas treningów i biegania.
Ciałopozytywna akcja z pewnością wzbudzi kontrowersje. Jesteśmy przyzwyczajeni do widoków męskich torsów na każdym kroku, jednak widok gołych piersi wśród wielu wciąż może wywoływać zaskoczenie.
W ramach walki z nadmierną seksualizacją kobiecego ciała Adidas nie wyświetlił na stronie głównej żadnego ostrzeżenia dotyczącego nagości. Przed rozpoczęciem internetowych zakupów, klienci nie muszą także zaznaczać, że ukończyli 18 lat.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut