Okazało się, że nissana prowadził
12-letni Wiktor Ch., który podróżował sam. Brytyjskie i irlandzkie media wskazywały, że nastolatek ma pochodzenie polskie, a od kilku lat mieszkał w miejscowości Newcastle West, która leży około 25 km od miejsca, w którym doszło do wypadku.
Policja prosi o pomoc
Teraz w szpitalu uniwersyteckim w Limerick zostanie przeprowadzona sekcja zwłok nastolatka, który miał niedługo obchodzić swoje 13. urodziny. Na miejscu wypadku śledczy pracowali przez kilka godzin. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób doszło do tego, że Wiktor jechał sam samochodem; a także, czy jego rodzice wiedzieli o tym.
Czytaj także: Ciało kobiety znaleziono w przydrożnym rowie. Służby poszukują sprawcy