Na przejeździe kolejowym nieopodal Grazu w Austrii doszło do tragicznego wypadku. "Samochód z trzema pasażerami zderzył się z pociągiem na przejeździe kolejowym w Gros St. Florian – wynika z relacji austriackich strażaków. W wypadku zginął Polak, mieszkaniec powiatu limanowskiego.
Na przejeździe kolejowym w Austrii doszło do tragicznego wypadku z udziałem trzech Polaków
22-letni polski kierowca został zakleszczony w aucie i po wyciągnięciu go przez strażaków, został przetransportowany do szpitala, gdzie walczy o życie
Najmłodszy 20-letni pasażer auta zginął na miejscu
Wypadek Polaków w Austrii
Mimo że do wypadku nieopodal Grazu doszło w piątek, informację o tym, że autem osobowym jechali Polacy, podano dopiero we wtorek rano. Z doniesień austriackiej straży pożarnej wynika, że do tragedii doszło po zmierzchu na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Gros St. Florian.
Gdy służby zjawiły się na miejscu, okazało się, że dwóch poszkodowanych jest już na zewnątrz pojazdu. 22-letni kierowca został zakleszczony w samochodzie, a do jego wyciągnięcia konieczny był specjalistyczny sprzęt.
20-letni Polak zmarł na miejscu
Jak podaje austriacka straż, mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do najbliższego szpitala, gdzie walczy o życie. Na miejscu udzielano pomocy pozostały pasażerom, czyli 20- oraz 36-latkowi. Młodszego z mężczyzn ostatecznie nie udało się uratować i zmarł on jeszcze na miejscu wypadku.