
Reklama.
Sobota była dniem medalowych żniw Norwegii na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Skandynawowie cieszyli się z dwóch krążków w biathlonowym sprincie, gdzie wygrał Johannes Boe, a brąz wywalczył jego brat Tarjei Boe. A później fetowali triumf Mariusa Lindvika w konkursie skoków narciarskich na skoczni dużej w Zhangjiakou. Dzięki temu medalowi zostali nowym liderem "generalki".
Nie nacieszyli się tym prowadzeniem długo, bo w rywalizacji skeletonistek złoty medal dla Niemiec zdobyła debiutantka Hannah Neise i to jej ojczyzna znów przewodzi klasyfikacji medalowej. Niemcy i Norwegowie idą łeb w łeb, a faworyzowani Skandynawowie już mają 17 krążków na koncie, co jest najlepszym wynikiem w Pekinie. Niemcy wywalczyli trzy mniej, ale pierwszy w Azji brąz dał im Karl Geiger w konkursie skoków.
Wracając do skeletonu, srebrny medal dla Australii zdobyła w sobotę Jaclyn Narracott i niezbyt kojarzony ze sportami zimowymi Kraj Kangurów ma już cztery krążki na koncie. Zawstydza rywali i w stawce wyprzedza m.in. Finlandię, Czechy, Słowację czy Polskę. Amerykanie są już na trzecim miejscu w stawce, wygrali miksty w snowboardzie. A Azjaci zdominowali rywalizację panczenistów, medale wzięły Chiny, Korea Płd. oraz Japonia.
Tabela medalowa zimowych igrzysk olimpijskich Pekin 2022: