Przerażająca zbrodnia na wykładowcy. Byli studenci rozpuścili jego ciało w kwasie
Wioleta Wasylów
13 lutego 2022, 16:25·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 lutego 2022, 16:25
Za kilka dni swój finał powinien mieć proces dotyczący szokującej sprawy sprzed dwóch lat. Chodzi o zabójstwo 58-letniego wykładowcy jednej z uczelni w Woroneżu na zachodzie Rosji, którego dokonało dwóch jego byłych studentów. Mężczyźni poćwiartowali zwłoki ofiary, a następnie rozpuścili je w kwasie.
Reklama.
Kończy się proces dotyczący brutalnego zabójstwa 58-letniego Wiaczesława Kuźniecowa. Oskarżeni o dokonanie tej zbrodni są 35-letni Dmitr Bykowski i 31-letni Alexander Kharłamow. Rosyjska prokuratura chce, by pierwszy z nich został skazany na 21 lat więzienia, zaś drugi – na 19 lat. Wyrok w tej sprawie sąd ma wydać w najbliższy wtorek.
Rosja: Zabili swojego byłego wykładowcę. Jego zwłoki rozpuścili w kwasie
Bykowski i Kharłamow byli w przeszłości studentami Kuźniecowa, który wykładał chemię na uniwersytecie w Woroneżu w zachodniej Rosji. Zbrodni dokonali kilka lat później na tle rabunkowym. Jednak wiedza, którą kiedyś podczas zajęć przekazywał im sam Kuźniecow, pomogła im później... pozbyć się jego zwłok.
Wszystko rozegrało się niemal dwa lata temu. Napastnicy zapukali do drzwi 58-latka, a następnie przyłożyli mu do twarzy chustkę z chloroformem i go uśpili. Potem jeszcze otruli go i pobili ze skutkiem śmiertelnym. Z mieszkania wykładowcy wynieśli jego dokumenty i oszczędności warte 100 tys. zł.
Potem w wynajętym mieszkaniu sprawcy poćwiartowali zwłoki Kuźniecowa i wsadzili do pojemników ze specjalnie przygotowanym wcześniej roztworem chemicznym, w którym miały się rozpuścić. Beczki wystawili na balkon, a w mieszkaniu zorganizowali imprezę.
Policji i prokuraturze udało się rozwikłać sprawę morderstwa – zakończoną aresztowaniem 35-letniego Bykowskirgo i 31-letniego Kharłamowa – po trzech miesiącach.