Jaguar made in China. Wkrótce nawet jedne z najbardziej luksusowych aut na świecie będą produkowane w chińskich fabrykach. Tylko czy wizerunek ikony brytyjskiej motoryzacji to przetrwa?
Fani brytyjskiej motoryzacji i miłośnicy luksusu z pewnością nie przejdą obok tej wiadomości bez emocji. Producent pojazdów marki jaguar i land rover właśnie ogłosił, że swoje luksusowe auta po części będzie produkował w... Chinach. Szefostwo firmy zapewnia jednak, że fakt, iż na niektórych częściach (w tym silnikach) jaguarów i land roverów pojawi się oznaczenie "made in China" nie odbije się na jakości nowych aut.
Do przeniesienia centrum rozwoju projektów i fabryki silników w okolice Szanghaju skłonił Brytyjczyków plan inwestycyjny, w który postanowiły wejść chińskie władze, a którego wartość szacuje się na miliard funtów. Głównym chińskim udziałowcem w tym nieco zaskakującym biznesie jest Chery Automobile. Jeden z największych chińskich producentów samochodów, którego modele nie słyną ani z luksusowego charakteru, ani z jakości.
Wręcz przeciwnie. Nowy partner, z którym Brytyjczycy zamierzają budować kolejne jaguary i land rovery, zasłynął głównie tym, że bezprawnie kopiował projekty zachodnich aut. Choć bez wątpienia wyjątkowo sprytnie, bo Chery Automoblie podkradał tylko sprawdzone w Europie czy USA modele. Jego najpopularniejsze auta to więc chery A11 – wierna kopia seata toledo, czy chery QQ, którego od daweoo matiz odróżniają jedynie przednie lampy. No i - nawet w tym przypadku - jakość...
Teraz być może to wszystko się zmieni, bo pod Sznaghajem Jaguar Land Rover zamierza konstruować także pojazdy na rynek chiński. "Jesteśmy zachwyceni tym, iż udało się nam wykonać ten milowy krok, osiągnięty dzięki zrozumieniu i dalekowzroczności chińskich władz" – czytamy w oficjalnym komunikacie Jaguar Land Rover.
Producent zdecydował się zaryzykować wizerunek marki i przenieść część interesów do Chin także dlatego, że wciąż bogacący się chińscy komuniści coraz chętniej rozglądają się za luksusowymi pojazdami, które produkują Brytyjczycy. Tylko w ciągu tego roku sprzedaż jaguarów poszybowała w Chinach w górę aż o 80 proc.