nt_logo

Mata zawalczy o depenalizację marihuany. Peja ocenił słowa "Młodego Matczaka"

Joanna Stawczyk

17 lutego 2022, 15:19 · 3 minuty czytania
Za nami gala Bestsellery Empiku 2021. Podczas wydarzenia Mata niespodziewanie wykorzystał moment na podziękowania za nagrodę, aby skomentować doniesienia, które pojawiły się w związku z zatrzymaniem go przez policję. Raper oświadczył publicznie, że będzie starał się o depenalizację marihuany w Polsce. Do jego słów odniósł się Peja. Za co konkretnie oberwało się "Młodemu Matczakowi"?


Mata zawalczy o depenalizację marihuany. Peja ocenił słowa "Młodego Matczaka"

Joanna Stawczyk
17 lutego 2022, 15:19 • 1 minuta czytania
Za nami gala Bestsellery Empiku 2021. Podczas wydarzenia Mata niespodziewanie wykorzystał moment na podziękowania za nagrodę, aby skomentować doniesienia, które pojawiły się w związku z zatrzymaniem go przez policję. Raper oświadczył publicznie, że będzie starał się o depenalizację marihuany w Polsce. Do jego słów odniósł się Peja. Za co konkretnie oberwało się "Młodemu Matczakowi"?
Peja ostro skrytykował Matę. Poszło o oświadczenie rapera z gali Empiku Fot. YouTube.com/@empik; Karol Makurat/REPORTER

Tegoroczna gala Bestsellery Empiku 2021, która odbyła się we wtorek 15 lutego, dostarczyła widzom wielu wrażeń. Uhonorowano na niej twórców kultury za najlepiej sprzedające się dzieła w różnych kategoriach, a dodatkowo publiczność znajdująca się na miejscu i internauci mogli wysłuchać występów artystów takich jak sanah, Vito Bambino, Krzysztof Zalewski, Artur Rojek, Stanisław Soyka czy Julia Wieniawa.


Co Mata powiedział na gali Bestsellery Empiku 2021? Całe przemówienie

Największe poruszenie wywołał Mata, który jest aktualnie jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd polskiej sceny rapu. Raper otrzymał statuetkę w kategorii rap & hip-hop za płytę "Młody Matczak". Wyszedł na scenę i miał moment na to, aby podziękować za wyróżnienie.

Swoje pięć minut wykorzystał jednak po to, żeby odnieść się do wydarzeń, które miały miejsce pod koniec stycznia. Mata został wówczas zatrzymany za posiadanie marihuany i przyznał się do zarzucanego mu czynu – Słuchajcie, Maty niestety nie mogło być dzisiaj z nami, ale jestem ja - Skute Bobo. Chciałem coś powiedzieć. Ja dwa tygodnie temu zostałem złapany za posiadanie marihuany. No i to był ostatnio taki żywy temat. Chciałem to skomentować, a właściwie zdementować – powiedział na wstępie. – Wiele osób uważa, że to była jakaś akcja promocyjna. No i chciałem powiedzieć, że to nie była akcja promocyjna. Po prostu byłem w pracy, ciężki dzień. Po pracy pojechałem z kolegą na piłkę i trochę się wyluzować i złapali nas panowie policjanci. Ale chciałem powiedzieć też coś innego – kontynuował.

– Ta płyta "Młody Matczak"- wy wiecie co on lubi, co go inspiruje. Ta płyta podoba się Polsce i chciałabym jedną rzecz powiedzieć. Ja uważam, że marihuana, no cała Polska jest w niej zakochana. I chciałem ogłosić wszem i wobec, że ja w związku z ta sytuacją i tym, co zrobiły media, chcę nagłośnić temat marihuany – oznajmił Mata.

– Chcę rozpocząć walkę o depenalizację tego narkotyku. Uważam, że szczególnie w społeczności artystycznej i muzycznej jest od wielu lat inspiracją dla muzyków – podkreślił. Na koniec przemówienia Mata zaapelował do swoich fanów i fanek oraz do "fanów wolnej muzyki", aby dołączyli do inicjatywy.

Peja pouczył Matę. Oświadczenie o walce o depenalizację marihuany

Słowa Młodego Matczaka poniosły się wielkim echem. W mgnieniu oka cytowały je wszystkie serwisy. Na taki tekst jednego z portali zareagował Ryszard Andrzejewski, czyli Peja. Artysta dobrze znany w środowisku hip-hop'owym nie pochwalił formy wypowiedzi Michała Matczaka. Chodzi o odpowiednie do idei nazewnictwo marihuany.

"Najgorsze co można zrobić zwolennikom marihuany to w walce o depenalizację nazwać ją narkotykiem" – pouczył Matczaka.

Internauci zgodzili się z uwagą artysty. Co więcej, wymowny komentarz polubiło ponad 4 tys. osób. Pod spodem znalazło się też mnóstwo reakcji. "Racja! Jak mówimy o tak poważnym temacie, to niech chociaż brzmi to profesjonalnie. A nie... Narkotyki. Chyba nie przemyślał wcześniej"; "Nie moja bajka, ale też mnie to uderzyło od razu"; "Też pierwsze co, o tym pomyślałam. Taki fall start"; "Zaszkodził bardziej tą wypowiedzią" – pisali internauci.

Należy napomknąć, że wieloletnią działalność w ukierunkowaną na legalizację marihuany prowadził właśnie sam Peja. Z wielu wywiadów i wypowiedzi artysty wiadomo, że w przeszłości lubił palić.

Znanym faktem jest też to, że raper jest abstynentem, bo kiedyś miał poważnym problem alkoholowy. Jakiś czas temu Peja w jednej z rozmów z dziennikarzami ocenił, że gdyby marihuana byłaby legalna, to w Polsce byłby mniejszy wskaźnik przestępstw.

Czytaj także: https://natemat.pl/397217,prokop-zazartowal-z-piotra-kraski-gala-empiku-co-powiedzial